Katarzyna Groniec – „Kundle” [recenzja]

0
244
fot. Alex Lua Kaczkowska

Po pięćdziesiątce, w połowie marca 2023 roku, polska wokalistka – Katarzyna Groniec – nabrała odwagi i wydała debiutancką książkę Kundle.

Jestem piosenkarką. Urodziłam się w Zabrzu 22.02.1972. Nie podobało mi się, że w tej dacie jest tak dużo dwójek. Szybko zaczęłam mówić, ale nie chciało mi się chodzić. Żeby mnie sprowokować do wysiłku, zabierano mi zabawki i kładziono je trochę dalej niż na wyciągnięcie ręki. Bawiłam się palcami. Piosenkarsko zadebiutowałam na komunii siostry mając półtora roku. Ku ogólnej konsternacji Mazurkiem Dąbrowskiego. Lubiłam pisać, ale nienawidziłam dwójek i pytania: jak ktoś, kto tyle czyta, może walić tyle ortów? Postanowiłam komunikować się śpiewem. Po pięćdziesiątce nabrałam odwagi.

fot.: materiały prasowe

Pierwsze wrażenie

15 marca 2023 roku z rąk wydawnictwa NISZA ukazała się debiutancka książka polskiej wokalistki Katarzyny Groniec – Kundle. Zaskakujące było dla mnie to, że literacki debiut zaczął się od historycznych ciekawostek i krótkiej recenzji Elizy Kąckiej. Proza Groniec rozpoczyna się od rozdziału zatytułowanego Aszer. Od razu przypadł mi do gustu troszkę nieoczywisty – a przynajmniej dla niektórych czytelników – styl pisania i opowieści „po swojemu”. Z jednej strony prosto, a z drugiej konkretnie. Podkreślanie pewnych słów, które w zwyczaju pisze się małą literą (w Kundlach jest odwrotnie) też ma swój urok. Zanim doszłam do Goryla, to czytając niektóre fragmenty, delikatnie się uśmiechałam. Jak na przykład przy wspomince o Twitterze. Co jak co, ale tego to ja się nie spodziewałam. Po czym stwierdziłam, że takiej książki to ja jeszcze nigdy nie czytałam. Serio.

Jak wyszło?

Kundle, de facto, to nie jest długa książka. Szybko ją wchłonęłam. Powstrzymuję to, że jeszcze nigdy takiego literackiego dzieła nie czytałam. Bardzo podobały mi się młodzieżowe słówka i to, iż niektóre opisane sytuacje są jak najbardziej na czasie. Nie powiedziałabym natomiast, że jest to książka prosta dla wszystkich. Bo nie jest. Jasne, jedna osoba od razu złapie bakcyla – a następnemu człowiekowi zajmie to nieco dłużej. Aczkolwiek warto mocno się skupić, by zrozumieć sens Kundli, gdyż drugiej takiej książki prędko nie przeczytacie. Kundle Katarzyny Groniec to absolutnie najciekawszy i najbardziej oryginalny debiut literacki w Polsce roku 2023.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments