Czasem życie bywa przewrotne i zaskakujące zarazem. Coś, co pozornie wydaje się być katastrofą, może przerodzić się w początek nowej i pięknej historii – na przykład miłosnej… Książka Glass Hills autorstwa Anny Szczypczyńskiej udowadnia, że spodziewać się można w życiu tylko niespodziewanego!
Bo świat jest pełen paradoksów, które nie sposób ogarnąć rozumem
Mila to mieszkanka Szklarskiej Poręby, która wręcz kocha swoje miasto. Na co dzień pracuje w księgarni u swojej przyjaciółki Ali, a pracę traktuje niczym pasję. Pewnego dnia jej spokój zakłóca wieść o sprzedaży karkonoskiej perełki architektonicznej, a furię potęguje informacja, że kupuje ją pewien młody warszawiak. Miłośniczka przyrody za wszelką cenę chce obronić malownicze tereny i utrudnić deweloperowi dokonania tejże transakcji. Nie wie jednak, że owy buc z Warszawy imieniem Alex jest bardzo przystojny i zdeterminowany… Czyżby szykowały się kłopoty?
Od dawna nie czuła tak intensywnych emocji
Glass Hills to książka, którą zaliczyłabym do kategorii romansu. Składa się z 25 krótkich rozdziałów o chwytliwych tytułach. Napisana przyjemnym, łatwym w odbiorze językiem. Fabuła prosta, choć wciągająca, natomiast historia oddana na kartkach jest pełna ciepła. Bohaterowie zróżnicowani, ciekawi i zaskakujący. W lekturze znajdują się także magiczne opisy krajobrazu Szklarskiej Poręby, dzięki czemu czytelnik może się zrelaksować i poczuć karkonoski klimat. Momentami książka bawi, innym razem wzrusza. Ukazuje dwa różne światy dwóch jakże różnych osobowości; zwykłej, choć pozytywnej dziewczyny o artystycznej duszy oraz nowoczesnego mężczyzny, który z pozoru wydaje się być pozbawiony uczuć, a jednak skrywa w sobie wiele emocji, a przede wszystkim – empatię. Czy te sprzeczne charaktery mogą się zaprzyjaźnić? Ba! Mogą się wręcz zakochać…
Nie boję się uczuć. Tych bolesnych i tych dobrych. Nie boję się o nich mówić
Mimo, że książka opiera się przede wszystkim na wątku miłosnym, to jednak porusza wiele kwestii, które skłaniają czytelnika do refleksji. Główna bohaterka nierzadko wraca do wspomnień z lat młodzieńczych – zarówno tych dobrych, jak i złych. Szczególnie te drugie odcisnęły na niej swe piętno, jednak dziewczyna nie użala się nad sobą, a docenia to, co ma.
Otoczenie natomiast sprawia, że chętnie chciałoby się pojechać do Szklarskiej i na własne oczy zobaczyć przepiękną architekturę, górzyste krajobrazy oraz rzekę ametystów… Historia kończy się dość nieprzewidywalnie, zostawiając czytelnika z mocnym niedosytem, co prawdopodobnie oznacza, że pojawi się kolejna część.
Sięgnij po Glass Hills!
Glass Hills to lektura idealna dla osób, które lubią przytulne romanse. Historia Mili i Alexa sprawi, że chętniej otworzycie się na miłość i wpuścicie jej więcej do swojego życia. Niezależnie, czy jesteście singielkami czy w parach – ta książka osłodzi wam dnie i wieczory oraz nakłoni do pozytywnych zmian.
Fanów optymistycznych historii zapraszamy do przeczytania recenzji książki Słowa wdzięczności. Z zachwytu nad życiem autorstwa Anny H. Niemczynow!