Czymże jest wieczór bez dobrej książki? Szczególnie takiej, która rozpali Was do czerwoności w chłodne, listopadowe wieczory? Przedstawiam recenzję powieści Dzisiaj śpisz ze mną, która rozgrzeje niejednego opornego zmarzlucha!
Tak pięknie byłoby mieć jedno i drugie…
Główna bohaterka książki, Nina jest dziennikarką pracującą w redakcji. Kobieta jest spełniona; oprócz świetnej pracy ma przystojnego męża, dwie córeczki i wierną przyjaciółkę. Mimo tego, brakuje jej dawnej spontaniczności, czasu tylko dla siebie, flirtu i przygód. Szczególnie odczuwa to w momencie, gdy poznaje Janka, młodego, przystojnego praktykanta. Mimo usilnych prób i wysiłków kobieta nie jest w stanie przestać o nim myśleć. Ten młodzieniec sprawia, że znów czuje się seksowna i wolna od wszelkich trosk.
Co się stanie z poukładanym dotąd życiem bohaterki? Czy oprze się młodemu mężczyźnie? Jak podjęta przez nią decyzja zaważy na jej dalszym życiu?
Powieść napisana w pierwszej osobie liczby pojedynczej. Tekst przejrzysty, prosty, podzielony na prolog, piętnaście rozdziałów oraz epilog. Każdy rozdział poprzedza pasujący do ukazanego tekstu cytat. Całość czyta się płynnie i przyjemnie. Fabuła intrygująca z nieoczywistym zakończeniem. Historia bohaterki bardzo realna i niesamowicie kobieca.
Codzienne przygody z życia Niny przeplatają się naprzemiennie z retrospekcjami kobiety, nadając całokształt całej powieści.
Autorka ukazanej historii, Anna Szczypczyńska stworzyła książkę dla kobiet w każdym wieku – od nastolatek po dojrzałe kobiety. Znajdziemy wiele typowych dla płci pięknej rozsterek, rozmyślań i pytań. Bohaterka – jak każda z nas – lubi się stroić i wyjść od czasu do czasu ze znajomymi na kawkę i dobre ciacho, ale na co dzień dba o zdrowe odżywianie oraz regularne treningi. Podobnie jak autorka – Nina także biega. W tekście można odnaleźć znacznie więcej powiązań z Niną – obydwie kobiety są dziennikarkami interesującymi się zdrowym trybem życia oraz obie posiadają tego jedynego, najważniejszego życiowego partnera. Zagadką pozostaje kwestia romansu, ale w to może nie wnikajmy 🙂
Chyba nie ma trudniejszej walki niż ta z samym sobą
Bardzo podoba mi się realizm ukazanej historii oraz szczerość naszej bohaterki. My kobiety lubimy poznawać cudze myśli, sekrety, a także je analizować. Czytając książkę Dzisiaj śpisz ze mną miałam wrażenie, że pisała ją moja rówieśnica, bowiem język jest bardzo młodzieżowy. Miło było także poznać gust naszej bohaterki (oraz autorki) – w tekście wspomina o swoim, ale także nastolatek, a nawet starszych kobiet idolu – Taco Hemingway’u. Dodatkowo, na końcu książki możemy znaleźć playlistę, której autorka słuchała w czasie pisania tejże książki.
Dzisiaj śpisz ze mną?
Dzisiaj śpisz ze mną to połączenie młodzieżowej literatury z powieścią i erotykiem co sprawia, że czytelnik wciąga się w historię bez reszty. Urocza i zmysłowa historia o życiu, miłości i pożądaniu.
Książka idealna dla kobiet spełnionych, marzycielek i tych, którym czegoś w życiu brakuje. Być może właśnie książka jest idealnym wypełnieniem tej pustki 🙂 Gorąco polecam.