Miniony weekend upłynął pod znakiem wielkich tenisowych emocji. Wimbledon – jeden z najbardziej popularnych turniejów wielkoszlemowych dobiegł końca.
Wielka niespodzianka oraz spodziewana konsekwencja w dążeniu do celu. Tak można określić wyniki finałów damskiego oraz męskiego turnieju Wimbledonu w tym roku. U Pań zwycięskie trofeum uniosła Czeszka Marketa Vondrousova, a u Panów pretendent do tytułu mistrza na miarę Wielkiej Trójki (Djokovic, Nadal, Federer), 20-latek Carlos Alcaraz.
Łzy na korcie, ból jakiego dawno nie widzieliśmy
To najboleśniejsza porażka w mojej dotychczasowej karierze.
– tak o swojej przegranej w finale mówiła w pomeczowym wywiadzie Ons Jabeur.
Dla Tunezyjki był to finał wymarzony. Rywalka, która w całym turnieju okazała się czarnym koniem, trzecia próba zdobycia upragnionego tytułu. Niestety coś zawiodło. Eksperci oraz komentatorzy w mediach społecznościowych stawiają na wytrzymałość psychiczną, tenisistki z Tunisu. Kiedy przemawiała, nie mogła powstrzymać się od płaczu. Zaznaczyła jednak, że wróci silniejsza i w końcu zdobędzie to wyjątkowe zwycięstwo.
Upragniony tytuł
Jak wspominaliśmy we wcześniejszym wpisie Carlos Alcaraz bardzo chciał dokonać rzeczy praktycznie niemożliwej w ostatnim czasie – pokonać Novaka Djokovica. W końcu, po jak można przypuszczać wielu przemyśleniach i obraniu taktyki w niedzielnym finale udało się. Hiszpan prezentował wspaniały tenis, co docenił nawet jego rywal.
To niewiarygodne, jaką jakość pokazałeś w końcu tego meczu. Wymyśliłeś kilka wspaniałych serwów i wielkich zagrań, zasługujesz na absolutne gratulacje. Myślałem, że będę miał z tobą kłopoty tylko na ziemi lub twardym korcie, ale nie na trawie.
– mówił Serb w pomeczowym wywiadzie, tuż po swojej porażce.
Co dalej w rozgrywkach?
W kwestii następnych turniejów w damskim tenisie najbliżej jest ten organizowany w Polsce, w Warszawie. To turniej rangi 250, gdzie wystąpi Iga Świątek, jest to więc doskonała okazja do zobaczenia liderki światowego rankingu na naszych rodzimych kortach. Turniej odbędzie się w ostatnim tygodniu lipca.
Natomiast jeśli chodzi o ATP Tour, najbliższym turniejem dla Huberta Hurkacza (który, warto wspomnieć, przegrał po dwudniowej walce z wymienionym już Djokovicem) będzie Waszyngton, również o randze 250 w dniach 29 lipca – 6 sierpnia.
Następnym turniejem wielkoszlemowym natomiast będzie US Open, gdzie rozpocznie się ponownie rywalizacja o punkty i pozycję liderki w przypadku Pań.