Minął tydzień od rozpoczęcia dziesiątego już sezonu w League of Legends. Większość graczy zapewne rozegrała już swoje mecze rozstawiające i powoli pnie się w górę rankingów. Riot Games nie pozostaje jednak bierne i cały czas dowiadujemy się o nowościach w grze.
Nowy rok – nowe skórki
League of Legends jest grą darmową, mimo to Riot Games co roku znajduje się na szczycie listy najlepiej zarabiających twórców gier. Dzieje się tak za sprawą licznych przedmiotów kosmetycznych, takich jak skórki, totemy, emotki. W 2018 roku w LoLu pojawiło się 80 nowych skinów do bohaterów, w 2019 było już ich 100. Na ten rok, Riot zapowiedział dodanie minimum 120. Nadzieją napawa fakt, że takie wyróżnienie dostaną bohaterowie, którzy nie dostali nowej szaty graficznej od ponad trzech lat. Jako przykład można podać oczywiście Skarnera lub Xeratha. Oprócz tego, na liście znaleźli się:
- Mordekaiser
- Rek’Sai
- Kindred
- Vel’Koz
- Karthus
- Sion
- Twitch
- Taric
- Pantheon
- Nautilus
- Trundle
- Bard
- Ornn
- Taliyah
ARURF znowu dostępny
Jeden z ulubionych, jak nie ulubiony tryb graczy League of Legends znów dostępny. Tryb, w którym nie zastanawiamy się nad maną lub energią po raz kolejny tymczasowo pojawił się w grze. Widzieliśmy już różne odmiany. Najpierw był w postaci normalnej gry z możliwością banowania, później Riot Games zablokował niektórych bohaterów (Ryze’a, Hecarima), bo byli za silni. Od dłuższego czasu jednak pojawia się wersja, gdzie każdy dostaje losowego championa, a ich pula nie ma żadnych ograniczeń. Cóż pozostaje mi tylko życzyć powodzenia i nie martwić się o czasy odnowienia umiejętności.
Zmiany nazw kont
Już ponad miesiąc temu Riot Games wysyłał maile do swoich graczy w celu zmienienia loginu do gry. Oczywiście nie mówimy tutaj o nicku konta w League of Legends, tylko nazwie, dzięki której logujemy się do gry. Większość użytkowników nie przyjęła takiego kroku ze strony producenta z aprobatą. Reddit oraz grupy na Facebooku zostały zalane żalami na temat wymogu zmiany nazwy. Niestety Riot nie ugięło się pod naporem fanów i argumentując to potrzebą stworzenia jednego klienta do wszystkich gier studia, nie cofnęło swoich wymagań. Teraz dowiadujemy się jednak, że nie wyszło nam to na złe. Aktualnie do listy znajomych można dodać graczy z innych serwerów. Po najechaniu na nazwę przyjaciela, podświetla się hashtag, a po nim nazwa regionu. Przykład:
#PBE
Kingpin Reloaded oficjalnie zapowiedziany