Wsi spokojna, wsi wesoła… Ale chwila, tu są tylko same lasy! Trzeba wziąć sprawy w swoje ręce i założyć nową osadę! Oto Foundation.
City buildery to ten rodzaj gier, przy którym chciałoby się usiąść po ciężkim dniu i patrzeć, jak małe ludziki, niczym w terrarium, rozwijają dzięki naszej pomocy swoje społeczeństwo. Foundation to pierwsza gra kanadyjskiego studia Polymorph Games, dostępna w ramach wczesnego dostępu od 1 lutego (data premiery zaplanowana na rok 2020).
Średniowieczne klimaty
Rozgrywkę zaczynamy od wyboru najbardziej pasującego nam plastra ziemi (w takim bowiem kształcie ujrzymy terytoria w Foundation). Następnie stawiamy centrum naszej przyszłej osady, które będzie pełniło zarazem funkcję punktu zbornego nowych mieszkańców, a także magazynu. Na samym początku gra oddaje nam do dyspozycji garstkę osadników, którzy pozwolą nam na rozwój.
Najważniejszą rzeczą jest zadbanie o napływ surowców, dzięki którym będziemy mogli konstruować nowe struktury. Niektóre z zasobów, jak np. ubrania czy jedzenie zapewnią zadowolenie mieszkańców, dzięki czemu nie zaczną nas opuszczać. Wytworzenie dobrze prosperującej ekonomii to istotna kwestia, dlatego należy rozważnie dobrać lokację startową. Po założeniu osady przypisujemy kilku ludziom pracę budowniczego (robimy to dosłownie jednym kliknięciem), a następnie budujemy pierwszą chatę drwali…
Strefy, zadowolenie i duże budynki w Foundation
Samo postawienie budynków użytkowych nie zapewni nam jednakże natychmiastowego rozpoczęcia wycinki lasów, czy wydobycia owoców tudzież kamienia. Aby robotnicy zaczęli robić to, co do nich należy musimy wpierw użyć narzędzia do wyznaczania określonych stref. Dzięki nim, niczym pędzlem zaznaczamy odpowiednie miejsca, w których chcemy wydobywać surowce. Konieczne jest także wyznaczenie strefy mieszkalnej, gdzie nasi osadnicy będą automatycznie stawiać swoje domostwa, a także obszaru, który zostanie obsiany zbożem.
System poziomu zadowolenia osadników wydaje się być jeszcze niezbyt rozwinięty. Nawet najbardziej niezdarny gracz musiałby się postarać aby z jego miasteczka zaczęły masowo uciekać osoby. Aby utrzymać poziom zadowolenia na odpowiednim poziomie wystarczy dostarczyć wieśniakom odpowiednią ilość pożywienia, ubrań i miejsc mieszkalnych.
Ciekawym systemem jest natomiast budowanie większych struktur, np. kościoła czy dworu szlachcica. Składają się one bowiem z segmentów, z których każdy ma własny koszt. I tak, kościół stworzymy umiejscawiając najpierw nawę główną, a dopiero później dodając do niej poszczególne elementy, jak wieże czy też nawy boczne. Dzięki temu gra nie ogranicza nas żadnymi siatkami budowy, pozwalając na swobodną i kreatywną twórczość.
Złoto
Złoto jest nam potrzebne tak bardzo, jak i reszta surowców. Nasz pierwszy zarobek otrzymamy po wzniesieniu rynku lokalnego, gdzie nasi mieszkańcy będą kupować jedzenie. W późniejszej fazie gry możemy rozbudowywać go, podobnie do wielkich struktur, dodając nowe stragany czy dekoracje.
Poza rynkiem lokalnym, po jakimś czasie, za odpowiednią ilość surowców będziemy w stanie odblokować rynek międzymiastowy. Wyznaczenie szlaków handlowych to ważna decyzja, która pozwoli nam na eksport naszych towarów i zakup tych, których aktualnie potrzebujemy.
Misje i badania
Pomimo, że gra jest jeszcze w fazie wczesnego dostępu, to od samego początku towarzyszą nam mniej lub bardziej powiązane z rozwojem osady misje. Niektóre będą dotyczyły postawienia konkretnej budowli, inne zaś oddaniem jedzenia na potrzeby domniemanego władcy, kapłana tudzież społeczeństwa. To właśnie ten drugi typ misji pozwoli nam na zdobycie punktów poparcia wśród wyżej wymienionych. Te z kolei, wspomagane również przez punkty prestiżu (zdobywany przez wznoszenie odpowiednich budynków) pozwolą nam na odblokowanie nowych obiektów w menu budowy.
Póki co nie ma jeszcze misji typowo fabularnych, które miałyby większy wpływ na historię i rozgrywkę. Ich namiastką może być cykliczne wysyłanie naszych żołnierzy na domniemaną wojnę w imię władcy stojącego ponad nami. Poza tym warstwa militarna nie ma większego znaczenia. Podczas codziennej aktywności żołnierze zajmują się tylko i wyłącznie patrolowaniem miasta.
Grafika i udźwiękowienie
Gra graficznie przypomina mi nieco serię Settlers, a zwłaszcza widok przybliżony na poszczególnych mieszkańców. Po jakimś czasie patrząc na osadę z lotu ptaka możemy podziwiać malowniczość krajobrazu i położonych pośród rzek i gór domostw. Jednakże to dźwięki towarzyszące rozgrywce przenoszą nas idealnie w świat, który maluje się przed oczyma.
Okiem autora
Jak na grę we wczesnym dostępie, Foundation to produkcja, przy której spędziłem miło wiele godzin obserwując moje “mróweczki” tworzące coraz to większą społeczność. Co prawda nie obyło się bez kilku wczesnodostępowych problemów typu brak nazwy czy niedokładne informacje na temat obecnej misji, ale po chwili wytężenia umysłu i to dało się przezwyciężyć. Póki co brakuje mi warstwy fabularnej, która wnosiła by w świat przedstawiony coś więcej aniżeli “potrzebujemy kilku wojaków”. Na ten moment, nie mając motywacji w postaci misji jedynym co pozostaje graczowi jest swobodna rozbudowa. Powodzenia w próbach zapełnienia całej mapy!
