Dixit to planszówka, w której nasze szare komórki nie mają chwili wytchnienia. Nietuzinkowe ilustracje zaprowadzają nas do krainy wyobraźni, w której musimy wykazać się sprytem i zdolnością przewidywania. Skojarzenia mają tutaj nadrzędną rolę, a na banalność nie ma miejsca. Gra towarzyska stała się hitem w świecie planszówek zraz po jej wydaniu.
Dixit to gra planszowo – karciana. Została wydana w 2008 roku przez Libellaud we Francji i do dzisiaj cieszy się ogromną popularnością. W 2010 roku zdobyła prestiżową nagrodę Spiel des Jahres. Polskim wydawcą jest wydawnictwo Hobbity.eu, a dystrybutorem Rebel.pl. Gra w skojarzenia została stworzona przez psychologa dziecięcego – Jeana Louisa Roubira, którego doświadczenie zawodowe wpłynęło na powstanie pomysłu. Może ona być nie tylko formą rozrywki, ale również terapeutycznym narzędziem dla dzieci z problemami komunikacyjnymi.
O co tu chodzi?
Podstawowa wersja Dixit składa się z planszy, po której gracze poruszają się pionkami oraz z kart, na których widnieją surrealistyczne ilustracje, stworzone przez Marie Cardouat. Gra jest banalnie prosta, wymaga jedynie pobudzenia szarych komórek jej uczestników. Każdy z graczy dostaje 6 kart. W swojej turze staje się narratorem i wybiera jedną kartę, wymyślając własne skojarzenie związane z obrazkiem. Teraz musi przedstawić swoje myśli jak tylko chce – może powiedzieć jedno słowo, a może opowiedzieć całą historyjkę, może przywołać cytat, a może nawet zaśpiewać. Ogranicza go tylko wyobraźnia. Musi jednak pamiętać, aby nie było to zbyt proste i zbyt trudne, ponieważ pozostali gracze wybierają ze swojej puli tę kartę, która również może mieć związek z przedstawionym skojarzeniem. Przykładowo:
Jestem narratorem i wybieram kartę, na której są dwie świeczki: jedna wypalona, druga z ogniem o kształcie młodej kobiety. Moje skojarzenie to np. „przemijanie”. Informuję o tym moich współzawodników i kładę kartę, tak, aby nikt nie widział co na niej jest.
Teraz pozostali wybierają ze swoich kart obrazek kojarzący się z „przemijaniem” i kładą go tak, jak narrator. Następuje przetasowanie wybranych kart i odsłonięcie ich ilustracji. Zadaniem uczestników rozgrywki jest wybranie tej, która najbardziej przypomina skojarzenie.
Jeśli wszyscy postawią na właściwą, której twórcą jest narrator, to on sam ma wtedy 0 punktów, tak samo dzieje się w wypadku, kiedy nikt jej nie wybierze. Najwięcej punktów zgarnia osoba, która poprawnie wybierze kartę, a jednocześnie postawi na tyle dobrą konkurentkę, by ktoś ją wybrał uważając, że postawił ją narrator.
Może być śmiesznie, ale…
Ale raczej tylko wtedy, gdy gra się w bliskim gronie – ze znajomymi lub rodziną, a niektóre ilustracje mogą wywoływać u wszystkich te same myśli, związane ze wspólnymi chwilami, zabawnymi sytuacjami, czy nawet charakterami współzawodników – z tego lubimy się pośmiać. Nie zawsze gra Dixit jest odpowiednia na spotkania integracyjne, kiedy jeszcze nie znamy poczucia humoru innych, kiedy nie jesteśmy w pełni wyluzowani i otwarci na najgłupsze skojarzenia. A przecież zawsze chodzi o to, żeby dobrze się bawić.
Zasady zasadami …
Dixit to gra dla osób powyżej 8 roku życia, jednak uważam, że młodsze dzieci także mogę świetnie się bawić, bo w końcu mają wyobraźnię tak samo bujną jak starsi. Według instrukcji gra jest przeznaczona minimum dla trzech graczy, ale w mojej opinii jest to zdecydowanie za mało na dobrą rozgrywkę, ponieważ jest mniejsza konkurencja i większa łatwość odgadnięcia właściwej karty, a wtedy nie ma tak dobrej zabawy. Najlepszą opcją jest granie z jak największą, dopuszczalną liczbą graczy – czyli w 6 osób, oczywiście złamanie tej zasady bywa jeszcze lepszym rozwiązaniem.
Drogo, tanio?
Oprócz podstawowej wersji Dixit, istnieje również 10 dodatków tematycznych. Są to zestawy 84 kart z obrazkami różnych artystów współpracujących z autorem gry. Bywa to rozwiązaniem w momencie, gdy przez częste rozgrywki w tym samym gronie, podstawowe karty najzwyczajniej nam się znudzą. Trzeba pamiętać jednak, że do kupna poszczególnego dodatku potrzebna nam jest plansza i pionki, które znajdziemy wyłącznie w pełnej wersji. Cena gry waha się od 89 zł w sklepach internetowych do 130 zł w stacjonarnych. Dodatki są nieco tańsze w obrębie 50 -80 złotych.
Warta tej ceny?
Myślę, że tak. W grę włożone jest wiele pracy jej twórców – przede wszystkim autorów obrazków. Dixit z dodatkami ma łącznie prawie 1000 ilustracji! Samo oglądanie ich jest przyjemne. Minusem może być fakt, że prędzej czy później dana pula kart znudzi się, a wtedy trzeba wydać kolejne pieniądze na dodatki. Tym, co najbardziej mnie urzekło jest sama koncepcja. Gra nie tylko jest rozrywką, ale również ma wyższy cel – pomoc dzieciom z problemami o podłożu psychologicznym. Udowodniono, że młodzi pacjenci ze szpitala w Poitiers przeżywający trudności w relacjach z innymi ludźmi, czy mający problem z wypowiadaniem się po kilku rozgrywkach Dixit chętniej rozmawiali i otwierali się na ludzi. Ujęło mnie to w 100%, dlatego uważam, że warto stawiać na taką formę rozrywki.
Kreatywna, uniwersalna, a przede wszystkim pobudzająca najgłębsze sfery naszej wyobraźni – taka właśnie jest gra towarzyska Dixit. Jeśli i ty chcesz się przekonać, że obraz wart jest więcej niż 1000 słów to…Koniecznie w nią zagraj!
Gry karciane, czyli recepta na dobrą zabawę. 6 gier, których prawdopodobnie nie znałeś
Gry karciane, czyli recepta na dobrą zabawę. 6 gier, których prawdopodobnie nie znałeś