18 października 2019 roku był ważnym dniem dla Cochise i ich fanów. Tego dnia odbyła się premiera szóstej płyty zespołu – Exit: A Good Day to Die, spotkanie w Empiku i koncert w Potoku: Drugi Dom Ludzi Rocka w Warszawie.
Zespół Cochise powstał w 2004 roku w Białymstoku. Na ich dyskografię składają się: Still Alive, Back to Beginning, 118, The Sun Also Rises for Unicorns, Swans and Lions i Exit: A Good Day To Die, na której po raz pierwszy w historii grupy znalazły się utwory w języku polskim. Obecnie w skład zespołu wchodzą: Paweł Małaszyński (wokalista i autor tekstów), Wojciech Napora (gitara), Radosław Jasiński (gitara basowa) i Adam Galewski (perkusja).
Spotkanie w Empiku
Podczas spotkania w Empiku w Westfield Arkadia zespół opowiadał o swoim ostatnim wydawnictwie, zdradzając m.in., że tytuł Exit: A Good Day To Die, został zaczerpnięty z dokumentu o asymilacji kulturowej Indian i ich walce z białymi o prawa człowieka. Następnie był czas na indywidualne rozmowy z fanami i podpisywanie płyt.
Koncert w Potoku
W dniu premiery płyty odbył się również koncert w Potoku: Drugi Dom Ludzi Rocka w Warszawie. Przed Cochise zagrali The Freuders. To było moje pierwsze zetknięcie z tym zespołem i muszę przyznać, że bardzo udane. Ich występ był bardzo energetyczny. Kompozycje są świetnie zaaranżowane, rozbudowane, bije z nich psychodeliczny klimat. Zespół ma na koncie dwupłytowy debiut 7/7 oraz trzy EPki – ostatnia – Omniform z marca 2018. Na wiosnę przyszłego roku ukaże się kolejna płyta – Warrior.
Po godzinie 21 na scenie pojawiła się gwiazda wieczoru – zespół Cochise. Biła od nich niesamowita energia, która z miejsca porwała zgromadzonych fanów. Panowie świetnie ze sobą współpracowali. Widać było też niezwykłą radość z grania. Setlista była świetnie ułożona, różnorodna. Było porywająco, żywiołowo, bardzo rockowo, z mrocznymi, ciężkimi taktami gitar. Chwilami klimat zupełnie się zmieniał gdy grane były utwory spokojniejsze, bardziej nastrojowe, klimatyczne.
Moim zdaniem Cochise to obecnie jeden z najlepszych zespołów koncertowych w Polsce. Ma swoich wiernych fanów i wciąż zdobywa nowych jednak mam wrażenie, że wciąż nie jest tak doceniany i znany szerzej publiczności jak na to zasługuje. Mam nadzieję, że to się niedługo zmieni. Ja w każdym razie już nie mogę doczekać się kolejnego koncertu zespołu w Warszawie.
Zapraszamy do zapoznania się z naszą fotorelacją z koncertu.