“Życie jest za krótkie, by marnować chwile” – Five Feet Apart [recenzja]

0
3257
fot. materiały prasowe

Ona dała mu powód do walki. On dał jej powód do życia. Historia znajomości dwójki nastolatków chorych na mukowiscydozę i ich walki o życie.

Fabuła Five Feet Apart

Five Feet Apart (Trzy kroki od siebie) to melodramat w reżyserii Justina Baldoni. Fabuła skupia się na dwójce nastolatków – Stelli Grant i Willu Newmanie, którzy chorują na mukowiscydozę. W ich role wcielają się Haley Lu Richardson (znana z Split, Gorzka siedemnastka) i Cole Sprouse (Nie ma to jak statek, Nie ma to jak hotel, Przyjaciele, Riverdale). Znacząca jest też postać Poe (Moises Arias) – najlepszego przyjaciela Stelli. Cała trójka spędza większość swojego życia w szpitalu. To właśnie tam Stella i Will się poznają. Dziewczyna nagrywa filmiki na swój kanał na YouTube, aby przybliżyć innym swoją chorobę.

fot. Materiały prasowe

Choruje też na nerwicę natręctw, przez co buntowanie się Willa przeciwko zaleceniom medycznym doprowadza ją do szału. Postanawia wykonywać każdy punkt leczenia wspólnie z nimi, aby mieć pewność, że chłopak też się leczy. Młodzi zakochują się w sobie, jednak ze względu na swój stan zdrowia nie mogą się do siebie zbliżać. Will posiada bowiem w swoim organizmie zaraźliwą bakterię o nazwie Burkholderia cepacia, która eliminuje go z możliwości przeszczepu płuc. Stella jednak czeka obecnie na upragniony przeszczep. Za jej sprawą słowa Willa ‘i tak umrzemy-pogódź się z tym’, zamieniają się w ‘mieliśmy teraz razem medytować’. Chłopak postanawia zacząć walkę o swoje życie, bo w końcu ma dla kogo. Mimo rozwijającej się między nimi relacji, nastolatkowie muszą trzymać się od siebie z daleka na tytułowe trzy kroki (180cm). Przez większość filmu Poe trzyma za nich kciuki oraz kryje ich przed pielęgniarką Barb (Kimberly Hebert Gregory) podczas potajemnych spotkań.

fot. Materiały prasowe

Jak prezentuje się całość?

Gra aktorska z pewnością odniesie na Was pozytywne wrażenie. Zarówno urocza Haley jak i czarujący Cole spisali się na medal. Mimo, że aktorzy w rzeczywistości są po dwudziestce, realistycznie wcielili się w swoje siedemnastoletnie postacie. Postać Stelli pozwala nam poznać się od samego początku. Nie tylko jej historię, ale też jej rodziny. Haley sprawiła, że potrafimy zrozumieć i współczuć grającej przez nią postaci. To właśnie dzięki niej, widz może poznać istotę mukowiscydozy, a przede wszystkim ograniczeń jakie się z nią wiążą. Wszystkiemu towarzyszy melancholijny soundtrack takich wykonawców jak: M83, Kygo, Birdy, Selena Gomez czy też Brian Tyler. W połączeniu z niektórymi scenami (zwłaszcza dwoma ostatnimi), całość naprawdę potrafi wycisnąć z widza łzy.. Zimowa scenografia tylko dodaje uroku i jeszcze bardziej porusza widza. Końcowa scena natomiast niesie piękny przekaz. Stella namawia widza, abyśmy korzystali z tego, że mamy możliwość dotknąć, czy też przytulić bliskie nam osoby, ponieważ dotyk ma ogromną wartość w życiu człowieka i tak naprawdę nikt nie wie kiedy go możemy utracić.. Z jej ust padają słowa “Życie jest za krótkie, by marnować chwile“, które w pełni popieram. Całość pokazuje nam jednak do jakich poświęceń skłonna jest osoba, która nas szczerze kocha.

fot. Materiały prasowe

Żeby dowiedzieć się jak kończy się historia Stelli i Willa koniecznie wybierzcie się na Trzy kroki od siebie do kina. Polska premiera odbyła się 10 maja 2019 roku.

Five Feet Apart – znamy datę polskiej premiery

Film obejrzałam dzięki uprzejmości sieci kin Cinema City

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments