„Trzy tysiące lat tęsknoty” – opowieść o potrzebie bliskości

0
158

Romantyczna dusza zamknięta w pragmatycznym ciele, dostaje szansę na spełnienie swoich trzech życzeń. Trzy tysiące lat tęsknoty to opowieść o potrzebie bliskości w baśniowym wydaniu.

Pragmatyzm

Naukowczyni Alithea (Tilda Swinton) przylatuje do Stambułu na konferencję. Jej wykład skupia się na zmianie znaczenia mitów i legend, które w dzisiejszych czasach są już tylko rozumiane metaforycznie. Kobieta mdleje w trakcie wypowiedzi, kiedy na widowni pojawia się tajemniczy duch i krzyczy, że mówczyni się myli. 

Dżin

O swoim błędzie Alithea przekona się na własnej skórze, kiedy z tajemniczego flakonu, kupionego na bazarze pojawi się Dżin (Idris Elba). Bożek oferuje kobiecie spełnienie trzech życzeń, narratolożka nie wierzy w czyste intencje postaci. Bohaterowie zaczynają więc grę, dżin próbuje wywołać chęć wyrażenia pragnień naukowczyni, ta próbuje racjonalnie uniknąć przykrych konsekwencji, które mogą wyniknąć ze swojej decyzji.

Życzenia

Chcąc nakłonić kobietę do wypowiedzenia życzeń, Dżin zaczyna odkrywać przed nią swoją baśniową przeszłość. Pierwszą i drugą jeszcze większą miłość, a także swoje uwięzienie i samotność. Wspomnienia mężczyzny, wyjęte z orientalnych opowieści, czarują treścią, kolorem i intensywnością przeżyć. Pałacowe życie królów sprzed wieków, przeplata się z rozmową w pokoju hotelowym. 

Samotność

Chociaż wątek romantyczny może wydawać nam się płytki, wydaje mi się, że jest on taki, aby prawdziwie zarysować uczucie samotności. Która przytłacza tak bardzo, że łapiemy się wszystkiego, żeby wreszcie stać się dla kogoś ważnymi. Alithea wydaje się całkowicie samodzielna i zadowolona z życia w pojedynkę, chcę tylko czuć, że jest dla kogoś ważna.

Miłość

Film Trzy tysiące lat tęsknoty przedstawia miłość jako pułapkę, która przez wieki zamyka Dżina w jego butelkowym więzieniu. Jest jednak największą potrzebą, która nie daje się przezwyciężyć i o którą chyba warto mimo wszystko walczyć. Chociaż film wydaje się momentami infantylny, to jest w tym baśniowa lekkość, którą ogląda się dobrze. Orientalne ozdoby, przyprawy, dźwięki i realia zestawione z elektrycznym szumem współczesnego świata, przypominają o mitach i romantycznych uniesieniach, których wciąż szukamy.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments