To właśnie jeden z tych filmów, które są określane mianem “przełomowego”. Światową premierę miał 29 marca 2019 roku. Od tamtego momentu dziewięć stanów USA wprowadziło ustawodawstwo mające na celu ochronę nienarodzonych. W polskich kinach ukaże się 1 listopada.
Abby Johnson
Jest to kobieta, która zmieniła swój tok myślenia o 180 stopni. Zaskakująca postać. Film opowiada jej historię. Abby od zawsze pragnęła pomagać kobietom. Zanim zdobyła wyższe wykształcenie, postanowiła działać jako wolontariuszka. Przerodziło się to w rolę pracownicy w jednej z klinik aborcyjnych potężnej organizacji Planned Parenthood. Bardzo mocno wierzyła w prawo kobiet do wyboru, jeśli chodziło o sprawę nienarodzonego dziecka. Kierowała się tymi zasadami, dzięki czemu szybko awansowała i została dyrektorką wielkiej korporacji wykonującej aborcje. Od tamtego momentu była współodpowiedzialna za przeprowadzenie około 22 tys. aborcji. Jednak nastał dzień, w którym wszystko jej się odmieniło.
Skąd taka zmiana?
Pewnego dnia pełniła rolę asystentki podczas wykonywania aborcji. Nie obyło się oczywiście bez USG, na którym zobaczyła nienarodzone dziecko. Maleństwo z przerażeniem uciekało przed narzędziami lekarza… Abby po całym zabiegu nie mogła dojść do siebie. Z czasem założyła organizację, która pomaga byłym pracownikom branży aborcyjnej, którzy jak ona przeżyli nawrócenie i walczą o rozpoczęcie nowego życia. Swoje doświadczenia opisała w książce Nieplanowane. Dzięki niej prawie 100 pracowników aborcyjnych odeszło z branży pod wpływem filmu!
Niedługo po premierze filmu było jasne, że Nieplanowane to coś więcej niż zwykła produkcja, to zjawisko kulturowe i społeczne.
Odtwórczyni głównej roli
Trudno było znaleźć aktorkę, która wcieli się w główną postać, twórcy mieli wysokie wymagania. W końcu zdecydowali się na Ashley Bratcher z Karoliny. Mimo zaledwie kilku dni przygotowań zagrała fantastycznie, stając się niekwestionowaną twarzą filmu. Ashley nie wiedziała jednak, że ta rola nie była przypadkowa.
Z chwilą, gdy zadzwoniła do mamy pochwalić się nową rolą, dowiedziała się czegoś strasznego. Kobieta wyznała, że przed narodzinami córki, dokonała aborcji. Te same myśli wróciły również wtedy, gdy była w ciąży z Ashley.
Nie wiesz tego, ale leżałam na stole w klinice aborcyjnej, gotowa cię usunąć. Wtedy na salę weszła ciężarna pielęgniarka, a ja zeskoczyłam ze stołu i wyszłam.