Kiedy googlujemy zestawienia „najlepszych seriali” w różnych kategoriach, najczęściej pomijamy przymiotnik „walijskie”. Niesłusznie. Ten postrzegany jako „biedniejszy kuzyn” Anglii kraj, przeżywa w ostatnich latach swoisty renesans rodzimej kultury i języka. Oferta walijskich stacji telewizyjnych pęka w szwach od różnorodnych pod względem gatunku, tematyki i konwencji produkcji. Przyjrzeliśmy się im wszystkim z bliska, by wyselekcjonować dla Was najciekawsze z nich.

In My Skin (2018-, reż. Lucy Forbes, Molly Manners) – dramat społeczny

fot. materiały prasowe

Bethan (Gabrielle Creevy) ma tylko szesnaście lat, ale to na jej barkach spoczywa opieka nad cierpiącą na chorobę afektywną dwubiegunową matką (Jo Hartley). Ojciec nastolatki (Rhodri Meilir), zatwardziały alkoholik, zamiast wspierać najbliższych czerpie wyraźną satysfakcję z zadawania im bólu. By przetrwać, dziewczyna ucieka w świat iluzji. Snuje opowieści o perfekcyjnym życiu, dalekim od tego, jakie sama wiedzie. Zapis dorastania w dysfunkcyjnej rodzinie, przesiąknięty samotnością i deficytem beztroski, przeradza się w opowieść o poszukiwaniu własnej tożsamości w świecie, w którym dorośli nie są w stanie sprostać powierzonym im rolom. Serial, powstały na kanwie osobistych doświadczeń jego twórczyni – Kayleigh Llewellyn, nagrodzono aż pięcioma statuetkami BAFTA Cymru.

Grzechy przeszłości (2018-, reż. Gareth Bryn, Eric Styles, Chris Forster) – kryminał

fot. materiały prasowe

Detektyw Cadi John (Sian Reese-Williams) powraca do rodzinnej miejscowości położonej w północno-zachodniej Walii, by zaopiekować się umierającym ojcem (Ian Saynor), notabene emerytowanym komendantem miejscowej policji. Rodzinny dramat stanowi tło dla rozgrywających się w Snowdonii zbrodni. Zrealizowana w dwóch wersjach językowych – po angielsku i walijsku, produkcja uwypukla nierówności społeczne, w tym ubóstwo, deprywację, przemoc czy bezrobocie. W pierwszym sezonie detektyw Cadi John i sierżant Owen Vaughan (Sion Alun Davies) próbują rozwikłać zagadkę porwań młodych kobiet, po tym, gdy z rzeki zostaje wyłowione ciało nastoletniej Mali Pryce (Greta James). Kontynuacja serialu skupia się na zabójstwie starszego mężczyzny (Alec James), niegdyś nauczyciela chemii, który stracił pracę po oskarżeniu przez jednego z uczniów o molestowanie seksualne.

Requiem (2018, reż. Mahalija Belo) – horror/thriller psychologiczny
fot. materiały prasowe

Błyskotliwa kariera Matildy (Lydia Wilson), mieszkającej w Londynie dwudziestokilkuletniej wiolonczelistki, zostaje brutalnie przerwana przez samobójstwo jej matki (Joanna Scanlan). Janice odbiera sobie życie na oczach córki, kilka minut przed jednym z najważniejszych koncertów w dotychczasowej działalności artystycznej młodej instrumentalistki. Dlaczego kobieta zdecydowała się na tak drastyczny krok? Odpowiedź kryje się w tajemniczym pudełku, które Janic pozostawiła przed śmiercią na łóżku w rodzinnym domu. Znajdujące się w nim zdjęcia i wycinki z gazet prowadzą do Penllynith, małej walijskiej wioski, w której dwadzieścia trzy lata wcześniej w niewyjaśnionych okolicznościach zaginęła czteroletnia dziewczynka. Ogniwem scalającym obie sprawy jest Janice. Requiem to opowieść o radzeniu sobie z traumą i oswajaniu żalu po utracie bliskiej osoby, utrzymana w konwencji horroru.

Gavin i Stacey (2007-2019, reż. Christine Gernon) – sitcom
fot. materiały prasowe

Gavin i Stacey są dla Walijczyków tym, czym dla Polaków są Miodowe lata czy współcześniejsze Ranczo. Ten kultowy serial komediowy ukazuje kluczowe momenty w związku tytułowych bohaterów: ich pierwszą randkę, wzajemne poznanie swoich rodzin, zaręczyny, małżeństwo, szukanie wspólnego mieszkania, rozstanie czy późniejsze starania o dzieci. Akcja rozgrywa się w dwóch państwach składowych Wielkiej Brytanii – w Billericay w Anglii, gdzie mieszka Gavin (Mathew Horne) oraz w Barry w Południowej Walii, mieście rodzinnym Stacey (Joanna Page). Grono barwnych postaci drugoplanowych, z najbliższymi przyjaciółmi zakochanych na czele, Smithym (James Corden) i Nessą (Ruth Jones), oraz solidna dawka brytyjskiego humoru sprawiają, że produkcja w ogóle się nie zestarzała i nadal bawi szerokie grono widzów. Świadczą o tym liczne nagrody, m.in. BAFTA, British Comedy Awards czy Impact Award, którymi sitcom został wyróżniony, pobite rekordy oglądalności i nakręcone odcinki specjalne.

Caerdydd (2006-2010, reż. Ed Thomas, Ed Talfan, Dave Evans) – dramat/produkcja niezależna

fot. materiały prasowe

Tytułowe Cardiff (wal. Caerdydd) tętni życiem, elektryzuje młodością i epatuje przygodnym seksem. Serial portretuje zuchwałe i ambitne pokolenie dwudziesto-trzydziestokilkuletnich Walijczyków, które buntuje się przeciw szarej rzeczywistości, ustalając nowe zasady funkcjonowania w tej dwujęzycznej stolicy Europy. Bohaterowie kochają wciągać kokainę w rytm punkrockowych kawałków Adam and the Ants oraz alternatywnych brzmień The Cure. Co noc oddają się dzikiej zabawie nie zważając na konsekwencje swoich czynów. Seks traktują nie jako formę wyrażenia miłości, lecz łatwy sposób na poprawienie sobie humoru oraz zabicie nudy. Wyznają jedynie nihilizm, a najwyższą wartością są dla nich pieniądze i władza. Caerdydd to przede wszystkim serial o zachłystywaniu się wielkomiejskością i upajaniu się młodością – tym wyjątkowym momentem w życiu, kiedy wszystko wydaje się możliwe.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments