Na Netfliksie pojawił się nowy serial, który skupia się na perypetiach nastolatków. Jeszcze nigdy to historia dorastającej Devi – hinduski, która mieszka w Los Angeles. Czy warto sięgnąć po ten serial?
Jeszcze nigdy to lekki serial poruszający poważne problemy
Jeszcze nigdy opowiada nam losy nastolatków w amerykańskim liceum, to pojawiają się w nim ważne kwestie. Główna bohaterka (pierwsza rola Maitreyi Ramakrishnan) mieszka z matką (Poorna Jagannathan) oraz kuzynką, po tym jak jej ojciec zmarł w wyniku zawału serca. Dziewczyna po traumatycznej stracie bliskiej osoby, doznała paraliżu nóg. Powody urazu nie są znane, tak samo jak nagłe okoliczności powrotu do sprawności. Jednak Devi stara się żyć tak, jak każda inna nastolatka. Pragnie pierwszej wielkiej miłości i imprez w kręgu tych “popularnych”. W codziennych perypetiach towarzyszą jej najlepsze przyjaciółki.
Oprócz problematyki radzenia sobie z żałobą na swój sposób, mamy inne ważne kwestie. Zaliczyć do tego można: problemy z rodzicami, przyznanie się do swojej orientacji najbliższym, samotność czy powinności względem swojej wiary.
Fabuła jest zaskakująco wciągająca
Na wielu platformach mamy dostęp do seriali o nastolatkach. Motyw licealnych problemów jest znany od dawna (Skins, Skam czy Szkoła dla elity). Ciężko jest więc zaskoczyć czymś nowym. Przed scenarzystami stoi zawsze nie lada wyczyn. Jeszcze nigdy ogląda się szybko, a fabuła jest prowadzona bardzo sprawnie. Wizualnie – kolorowo i intensywnie tak, jak przystało na serial adresowany do młodego odbiorcy. Z pewnością nie jest to serial, który spodoba się każdemu, jednak bez wątpienia ma w sobie pewnego rodzaju urok.