Patrząc na niektórych bohaterów filmowych, nie umiemy sobie wyobrazić, że ktokolwiek inny mógłby wcielić się w daną postać. Przedstawiamy kilku aktorów, którzy odrzucili propozycje zagrania w głośnych filmach.
Tworząc skrypt, autorzy filmu często mają wizję tego, kogo chcieliby zobaczyć w konkretnej roli. Czasami jednak nie udaje się dojść do porozumienia i trzeba znaleźć kogoś w zastępstwie. Niejednokrotnie okazuje się również, że nowy wybór castingowy jest strzałem w dziesiątkę. Niektóre z pierwotnych wizji filmowców są na tyle interesujące, że postanowiliśmy stworzyć ten spis. Oto aktorzy i role, które odrzucili.
Leonardo DiCaprio – American Psycho (2000)
Christian Bale brawurowo odegrał postać Patricka Batemana. Stworzył w ten sposób nie tylko jedną z najlepszych ról w swojej karierze, ale według wielu, jedną z najlepszych kreacji w historii kina. Mogłoby się wydawać, że nikt nie mógłby lepiej zagrać tej postaci, jednak Bale nie był pierwszym typem twórców. Początkowo w głównego bohatera miał się wcielić Leonardo DiCaprio. Patrząc na jego występy w takich filmach jak Django czy Don’t Look Up, wiemy, że potrafi wykrzesać z siebie spore pokłady szaleństwa. Myślicie, że Leo poradziłby sobie w tej roli?
Brad Pitt – Matrix (1999)
W kinach niedawno pojawiła się czwarta część Matrixa, która dla wielu widzów mogła być nostalgiczną podróżą w przeszłość. Matrix niewątpliwie zrewolucjonizował gatunek science-fiction. Za sprawą tego filmu, Keanu Reeves, wcielający się w Neo, zyskał status żywej legendy kina. Jednak czy produkcja odniosłaby taki sukces, gdyby dokonano innych decyzji castingowych? Początkowo, włodarze studia Warner Bros chcieli, aby w głównego bohatera wcielił się Brad Pitt. Patrząc na setki milionów dolarów, które zarobiła seria i jej legendarny status, można raczej założyć, że wybranie Keanu Reevesa do roli Neo okazało się właściwą decyzją.
Will Smith – Django (2012)
Film Quentina Tarantino jest przez wielu uznawany za jeden z najlepszych w historii. Jedną z dwóch zdobytych statuetek Oscara wywalczył Christoph Waltz za rolę Dr Kinga Schultza. Mimo, że Waltz przyćmił pozostałą część obsady, to w Django zobaczyć można wiele świetnych ról. Leonardo DiCaprio, Samuel L. Jackson i sam Jamie Foxx wcielający się w tytułową postać. Każdy z nich stworzył wyjątkową kreację. Na początku jednak ktoś inny miał odegrać główną rolę. Do zagrania tytułowego Django rozważano angaż Willa Smitha. Jak poradziłby sobie w tej roli? Odpowiedzi możemy się tylko domyślać.