Najciekawsze sposoby promowania polskiej sztuki

0
660
lppsa.com
Portrait of two cheerful museum workers discussing paintings walking in art gallery, copy space || WHITEPRESS

Choć czasami nie zdajemy sobie z tego sprawy, sztuka otacza nas niemalże z każdej strony. W przestrzeni miejskiej można dostrzec murale, instalacje artystyczne, rzeźby oraz liczne wystawy i muzea oferujące bogate kolekcje dzieł. Promowanie sztuki odgrywa ogromną rolę w procesie popularyzowania twórczości artystycznej. Do tego korzystnie wpływa nie tylko na jej lokalną popularność, ale pozwala również na zdobycie międzynarodowego rozgłosu.

Sztuka na ubraniach

Moda i sztuka przenikają się niemal od zawsze – wielu projektantów inspiruje się architekturą, malarstwem, rzeźbą czy fotografią, co owocuje niebanalnymi rozwiązaniami, oryginalną fakturą ubrań i niezwykle ciekawym wzornictwem. Co prawda, wyraziste printy i desenie zagościły na odzieży już kilka lat temu, ale ich popularność stale rośnie, a kreatorzy wciąż zaskakują nowymi pomysłami. W poprzednich sezonach na sukienkach czołowych projektantów zagościły m.in. słynny „Kwitnący migdałowiec” Vincenta van Gogha, geometryczne figury charakterystyczne dla malarstwa Pabla Picasso, a nawet portret Adele Bloch-Bauer, namalowany przez Gustava Klimta. Eleganckie spódnice i sukienki marki Purplefishbowl zdobiły natomiast „Nenufary” Claude’a Moneta czy „Gwiaździsta noc” Vincenta van Gogha. Twórczym podejściem do fuzji branży fashion i sztuki wyróżniła się także polska firma rodzinna https://www.lppsa.com, tworząc, we współpracy z fotografem Michałem Szlagą oraz artystką wizualną Agnieszką Nagórską, już drugą limitowaną kolekcję RE-ART. Absolwenci gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych wzbogacili ubrania marki Reserved o ilustracje, grafiki i fotografie inspirowane otoczeniem Stoczni Gdańskiej, przedstawiające m.in. słynne żurawie, które stały się jej symbolem. Odzieżowy potentat, odnoszący liczne sukcesy za granicą, nawiązał też już drugą współpracę wizualną z polską artystką Barrakuz, której owocem stała się najnowsza kampania #Reservedforlove, stworzona z myślą o walentynkach. Ideą przyświecającą tej koprodukcji było eteryczne i wysublimowane przedstawienie święta zakochanych. Tego typu kooperacje to wspaniała forma promowania rodzimej sztuki – dzięki nim lokalni artyści mają szansę na międzynarodowy rozgłos i udane współprace.

Art branding, czyli sztuka w biznesie

Wykorzystanie sztuki w celu zbudowania tożsamości marki, czyli art branding, to popularne rozwiązanie w świecie biznesu. Przedsiębiorcy, dostrzegając potencjał sztuki, chętnie współpracują z artystami, dzięki czemu strategia komunikacyjna firmy jest oryginalna i wyróżnia się na tle innych. Taka kooperacja to doskonała forma promocji nie tylko dla właścicieli dużych firm, chcących jednoznacznie zdefiniować charakter i wartości przedsiębiorstwa, ale również dla artystów, którzy mają szansę na międzynarodowy rozgłos. Jacy twórcy z Polski zdecydowali się na współpracę z biznesem?

  • Owocem współpracy Jarosława Flicińskiego i hotelu Raffles Europejski Warsaw, cieszącego się niezwykłą popularnością wśród gości z zagranicy, są trzy panneau. Ich element bazowy stanowią ceramiczne płyty, wzbogacone o spływającą efektownie draperię. Nietuzinkowy tryptyk stanowi dekorację baru, którą hotelowi goście mogą podziwiać, delektując się smakiem luksusowych trunków. We wnętrzu hotelu umieszczono prawie 500 dzieł sztuki, w tym także prace Moniki Sosnowskiej i Doroty Buczkowskiej.
  • Kompleks biurowców w Warszawie przy ul. Bobrowieckiej wita gości rzeźbą Igora Mitoraja ,,Grande Toscano”, przedstawiającą popiersie mężczyzny z twarzą dziewczyny w jego sercu, z kolei na parterze głównego budynku można podziwiać galerię wystaw czasowych.
  • Fundacja Sztuki Polskiej ING od wielu lat nawiązuje liczne współprace z polskimi artystami, takimi jak: Alicja BielawskaDorota Buczkowska czy Olaf Brzeziński. Ideą, która przyświeca tej organizacji, jest promowanie tylko i wyłącznie twórczości powstałej po 1990 roku. Prace z kolekcji są stale prezentowane i eksponowane w budynkach fundatorów (należy do nich m.in. ING Bank N.V. z siedzibą w Amsterdamie), a także udostępniane na wystawach zewnętrznych.
  • Szymon Kobusiński zdecydował się na współpracę z marką Nikon, czego efektem był projekt Metamorphosis, który zdobył rozgłos na całym świecie i był nominowany do wielu nagród, m.in. w Londynie czy Nowym Jorku.

Murale w przestrzeni miejskiej

Twórczość artystyczna w przestrzeni publicznej to coraz powszechniejsze zjawisko – wielkoformatowe grafiki zdobią ściany budynków, wysokich bloków mieszkalnych, a nawet zabytkowych kamienic. Sztuka muralistyczna może nawiązywać do historii i najważniejszych wydarzeń danej miejscowości, jej tradycji czy charakterystycznych zwyczajów, panujących na tym terenie. Tego typu obrazy stanowią wyjątkową ozdobę miasta i wpływają na jego walory estetyczne, przyciągając tym samym turystów, chcących podziwiać okazałe murale. Polski street art doceniają nie tylko rodacy, którzy m.in. fotografują najciekawsze prace i zamieszczają ich zdjęcia w sieci. Reprezentanci tego stylu zyskują również uznanie poza granicami kraju, a o doskonałych efektach ich pracy świadczyć mogą wysokie miejsca w czołówce najważniejszych twórców street artu na świecie. Globalną popularnością może poszczycić się chociażby zespół Etam Cru, tworzony przez Przemysława Blejzyka i Mateusza Gapskiego. Prace tego teamu zdobią budynki w Los Angeles, Dubaju, Bośni i Hercegowinie. Na koncie absolwentów łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych figuruje także największy mural w Rzymie, znajdujący się na ścianie 8-piętrowego bloku. Malowidło mierzy 32 metry i przedstawia wąsatego mężczyznę, który pije kawę. Polski akcent na rzymskiej ścianie stanowi niemałe osiągnięcie, wzbudzające zainteresowanie osób odwiedzających Wieczne Miasto, co bez wątpienia rzutuje na popularność polskiej sztuki ulicznej za granicą. Światowy sukces odniósł również Rafał Roskowiński, którego projekt został zrealizowany przez adeptów Gdańskiej Szkoły Muralu. Malowidła przedstawiające kojarzone ze Stocznią Gdańską dźwigi widnieją na liczącym 12 pięter budynku w Bukareszcie.

 

Artykuł partnerski.
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments