Zalet aktywności fizycznej chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Jednak, mimo że wszyscy wiemy o zbawiennych skutkach ruchu, to już zdecydowanie trudniej jest się zmotywować do sportu. Mamy nadzieję, że najbliższy Dzień Dojazdu do Pracy będzie idealną okazją do wyciągnięcia z garażu i odkurzenia naszego jednośladu. Niezależnie od tego, czy Wasz sprzęt to bmx, damka, bicykl, wyścigówka, tandem, kolarzówka, góral czy składak – siadajcie i trzymajcie się mocno!
Jak co roku, w trzeci piatek maja obchodzimy nietypowe święto. W tym roku przypada ono 20. maja. Zostało zapoczątkowane w roku 1956 przez Ligę Amerykańskich Rowerzystów. Choć pomysł pochodzi ze Stanów Zjednoczonych to szybko zyskał on rozgłos i akceptację i dzisiaj świętowane jest na całym świecie. Święto, mimo iż obchodzone tylko raz w roku, nie jest jednak tylko kolejnym głupim wymysłem, a ciekawą inicjatywą, która powinna być raczej zachętą do regularnego dbania o swoje zdrowie i sylwetkę dzięki jeździe na rowerze.
Korzyści nie tylko dla zdrowia
Czy znowu tracisz nerwy stojąc w wielkim korku, a samochody przed Tobą pełzają jak ślimaki, kiedy Ty zaraz spóźnisz się na ważne spotkanie w pracy? Czy tak wygląda codziennie Twój poranek? Może zamiast tego wsiądziesz na rower, którym bez zbędnych zastojów dotrzesz szybko do celu? Nie przekonuje Cię to? A co powiesz na dodatkowe kilkaset złotych w kieszeni, których nie wydasz na paliwo? Przy dzisiejszych cenach benzyny to może być naprawdę duża kwota. Za zaoszczędzone pieniądze wybierz się na przykład na tygodniowe wakacje, aby ukoić skołatane codziennym stresem nerwy. Chyba taka wizja wygląda zdecydowanie lepiej, prawda?
Ulga dla planety
Zapewne mieszkając w mieście, nawet niedużym, odczuwasz codzienne skutki gorszej jakości powietrza. Przykładem może być chociażby Nowy Targ, miasto liczące około 30 tysięcy mieszkańców, położone w pobliżu Tatr, które bije kolejne niechlubne smogowe rekordy. Mieszkając tutaj nie powinno się wychodzić z domu przez 90 dni w roku, bo przez tyle dni są drastycznie przekroczone normy szkodliwych substancji wiszących w powietrzu. Rozwiązań tego problemu jest wiele, a jednym z nich jest właśnie zmniejszenie emisji dwutlenku węgla, którego można skutecznie dokonać ograniczając liczbę niekoniecznych przejazdów samochodem. Planeta na pewno nam za to podziękuje. A już na pewno nasze płuca, które nie będą wdychały rakotwórczych substancji.
Jakie są Wasze powody do tego, by wybrać się na rower? Zostawcie nam odpowiedź w komentarzu!