Niektóre utwory zostały tak silnie utożsamione z różnymi viralami, że ciężko oderwać się od myślenia przez ich pryzmat i skoncentrować swoją uwagę na wartości muzycznej. Oto 5 najlepszych utworów, które zostały naznaczone przez memy.
5. Smash Mouth – All Star
To prawdopodobnie najbardziej trafny argument na to, jak ciężko skupić się na danej piosence, zapominając o internetowym kontekście. Ten fenomen w internecie funkcjonuje już bardzo długo. All Star kojarzone jest obecnie z lubianym przez wszystkich filmem animowanym z 2001 roku, a dokładniej ze sceną, gdy tytułowy Shrek zdecydowanym kopnięciem otwiera drzwi od toalety. Gdyby nie to, co internet zrobił z All Star, ten kawałek zdecydowanie nie zyskałby takiej popularności. Mimo to jest on naprawdę dobry, przede wszystkim barwny i oryginalny.
4. Cypis – Gdzie jest biały węgorz ? (Zejście)
Lądujemy na krajowym podwórku. Wybór być może dla niektórych zaskakujący, ale pasuje idealnie do kategorii memów i virali, a jednocześnie to bardzo klimatyczny numer. Ma on coś w sobie, co przyciąga i intryguje, w szczególności refren. Nie bez przypadku niedawno Tylko jedno w głowie mam wybrzmiewało na masową skalę także poza granicami Polski. Pokazują to statystyki platformy Spotify, gdzie w niektórych krajach utwór Cypisa przez niedługi czas był najczęściej słuchanym przebojem. Został od wydany już 5 lat temu, ale to miniony rok przyniósł mu wielką falę popularności. Na skalę światową odbyło się to dzięki… przeróbce, na której animowana krowa tańczy do zapętlonego refrenu. W taki właśnie sposób Cypis podbił TikToka.
3. Yes – Roundabout
Utwór legend rocka progresywnego również silnie związany jest ze światem memów. Pochodzi on z 1971 roku z ikonicznej płyty Fragile. Został on wykorzystany w anime JoJo’s Bizarre Adventure w 2012, a jakiś czas później doczekał się udziału w wielu remiksach na YouTubie. Najczęściej Roundabout pojawia się w niespodziewanym momencie z napisem to be continued i ma pełnić funkcje komediowe.
2. Simon & Garfunkel – The Sound of Silence
Dzieło to pochodzi z 1964 roku. Jest dzisiaj uważane za legendarne wykonanie, między innymi ze względu na bardzo wartościowy, poetycki tekst. W kontekście internetowym jego renomę rozpoczął amerykański serial Arrested Development, w którym The Sound of Silence było tłem do stanów przygnębienia i odrzucenia głównego bohatera. W taki też sposób utwór ten był i jest wykorzystywany jako mem. Pojawia się wówczas, gdy mamy do czynienia z depresyjną sytuacją lub pewnym niepowodzeniem po to, żeby pokazać dramaturgię sytuacji. Nową falę popularności przyniósł również cover metalowej grupy Disturbed, która ukazała The Sound of Silence w zupełnie innej odsłonie.
1. Toto – Africa
Africa zespołu Toto to wybitny, ponadczasowy kawałek, który w jakimś stopniu definiuje muzykę lat 80. Jego memiczność możemy rozpatrywać w wielu kontekstach, ale najlepszym tego podsumowaniem jest umieszczenie przez Maxa Siedentopfa na środku pustyni instalacji, która napędzana energią słoneczną gra bez przerwy właśnie ten utwór. Zmęczeni wędrowcy z pewnością w tym miejscu znajdą swoje muzyczne ukojenie.