20 grudnia 2019 roku prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał ustawę o budżecie sił obronnych. Jednocześnie oficjalnie poinformował o utworzeniu niezależnych Sił kosmicznych.
Formacja, która ma skupiać się na prowadzeniu działań wojennych w przestrzeni kosmicznej, podlega amerykańskiemu lotnictwu. Brzmi jak komedia? Ale to prawda! Jak widać, życie pisze najlepsze scenariusze, bo temat biorą na tapet twórcy takiego hitu jak amerykańskie The Office. Już niebawem na Netflixie Siły kosmiczne.
Trudne zadanie prosto od POTUSa!
Generał Mark R. Naird (Steve Carell) jest uznanym pilotem Sił Powietrznych USA. Marzy o kierowaniu lotnictwem, ale otrzymuje zadanie poprowadzenia szóstej formacji sił zbrojnych. Razem z zespołem naukowców i spacemanami pracuje nad otrzymaną z Białego Domu misją: ponownym lądowaniu na księżycu i całkowitej dominacji kosmosu.
Kosmiczna obsada
Współtwórcami Sił Kosmicznych są Steve Carell oraz Greg Daniels (Biuro). W obsadzie znajdzie się między innymi znana miłośnikom Przyjaciół Lisa Kudrow (Przyjaciele), która zagra Maggie Naird – żonę generała Marka R. Nairda. Ponadto na ekranach zobaczymy Johna Malkovicha, Dianę Silvers, Tawny Newsome, Bena Schwartza, Jimmy O. Yang, Noaha Emmericha (The Spy), Alexa Sparrowa i Dona Lake. Jak widać to obiecująca obsada, która każe się spodziewać, że czeka nas znakomita komedia. Czy tak będzie? O tym dowiemy się, 29 maja włączając Netflix. Tymczasem platforma udostępniła zwiastun i garść fotosów z planu.