W poprzednim zestawieniu najpopularniejszych stylów tatuażu wspomniałem, że na świecie jest jeszcze multum technik, których w tamtym tekście nie poruszyłem. Przed Wami więc druga część wspomnianej publikacji. Tym razem dowiecie się między innymi: czym jest Kanji, co cechuje tatuaż gotycki i skąd tak właściwie wzięły się tribale. Zapraszam do lektury!
Fineline
Jako prawdziwy dżentelmen wyznający zasadę, że kobiety zawsze mają pierwszeństwo, pozwolę sobie rozpocząć nasz tekst stylem wybieranym głównie przez tę piękniejszą płeć. Tatuaże wykonane w stylistyce Fineline charakteryzują się delikatnością oraz minimalizmem. Na próżno więc szukać w nich jaskrawych kolorów i mocnych konturów. Ponadto, tatuaże te (ze względu na minimalizm) zazwyczaj nie zajmują dużych powierzchni na ciele, a czasami flirtują także z technikami skupiającymi się na cieniowaniu. W stylistyce tej najczęściej wykonywane są przeróżne motywy kwiatowe i zwierzęce.
Kanji
Z całą pewnością wielu z Was skojarzy nazwę Kanji ze stylem Irezumi, którym zajmowałem się w poprzednim tekście. I po części będziecie mieli rację. Oba te style pochodzą z Japonii i oba mają naprawdę bogatą historię. Na tym jednak kończą się podobieństwa. Irezumi bowiem to bogate w kolory i symbole kompozycje, a Kanji to elementy alfabetu japońskiego wytatuowane na ludzkiej skórze. Warto wspomnieć, że tatuaże w tej stylistyce wykonywane są w mocno artystyczny sposób. Każda litera wygląda bowiem jak namalowana pędzlem malarskim.
Tribal
Przy poruszaniu tematyki tribali, zdecydowanie warto sięgnąć ku ich przeszłości. Tribale nie zawsze kojarzone były głównie ze stałymi bywalcami siłowni. Początek tego stylu datuje się na okolice czasów przedkolonijnych, kiedy to plemiona indiańskie dzięki tatuażom oznaczały swoją przynależność do danej klasy społecznej, a plemiona afrykańskie pięczętowały wydziaraniem tribala wejście mężczyzny w dorosłość. Znaczenie tribali zmieniło się na przestrzeni lat, jednak nigdy nie zmieniła się ich cecha charakterystyczna, którą jest mocno zarysowany kontur, wypełniony jednolitą czernią. I mimo, że obecnie tribale są (w większości przypadków) wyśmiewane, to pamiętać trzeba o ich niesamowicie długiej tradycji.
3D
Kolejna technika, jaką zajmiemy się w naszym tekście jest jednym z najtrudniejszych stylów, które obecnie odnaleźć możemy na rynku tatuażu. Dziarki 3D wymagają bowiem praktycznie perfekcyjnej wizji przestrzennej, oraz wręcz chirurgicznej dokładności podczas tworzenia dzieła. Nie dziwne zatem, że efekt pracy zazwyczaj jest powalający, a tatuaże 3D zazwyczaj sięgają najwyższych półek cenowych. Jeśli chodzi natomiast o sam efekt 3D, to tworzony jest on poprzez umiejętne cieniowanie, odpowiednie zabawy przestrzennymi konturami, bądź stworzenie wzoru w elektroniczny sposób.
Gotycki
Prawdą jest, że styl gotycki swoje złote lata przeżywał głównie w latach 80-tych, ale i dzisiaj znajduje sporo fanów, więc wydaje mi się, że zasłużenie znalazł się na naszej liście. Jeśli chodzi o najważniejsze wyznaczniki tej stylistyki, to z całą pewnością wyróżnić można tutaj pogrubione kontury, oraz przywiązanie do wszelakiej mrocznej symboliki. Nie dziwi więc, że jest to jedna z najczęściej wybieranych stylistyk przez gwiazdy muzyki metalowej i rockowej. Ponadto warto wspomnieć, że to właśnie z techniki gotyckiej pochodzą underboob tatoos, które w ostatnich latach czynią naprawdę dużą furorę wśród przedstawicielek płci pięknej.
Black and Grey
Jak sama nazwa wskazuje, ostatni poruszany w tym tekście styl bazuje wyłącznie na czerni i szarości. Podczas powstawania tatuaży utrzymanych w stylistyce black and grey, używa się tylko czarnego tuszu i jego mocniejszych, bądź słabszych, odcieni. Stylistyka ta najlepiej prezentuje się w połączeniu z dziełami portretowymi, ale pracami o ponurej tematyce.
I na tej technice zakończymy drugą część wycieczki po aspektach stylistycznych tatuażu. Jednak tak jak wspominałem przy okazji pierwszej części “W środowisku dziarkowym znaleźć możecie jeszcze multum innych stylów, które nie zostały tutaj poruszone. Trudno bowiem byłoby zmieścić praktycznie całą scenę tatuażu w jednym artykule”, więc możliwe, że za jakiś czas ponownie zajrzymy do tej tematyki.
Jeśli chodzi o następny tekst, to już teraz zaprosić mogę Was na wycieczkę po śląskich salonach tatuażu!
