Sto lat, Chino Moreno!

0
877
Chino Moreno
Chino Moreno na Rock am Ring w 2016, fot. Sven Mandel/Wikimedia Commons

Są wśród różnych zespołów grających metal alternatywny wyjątkowe. Zespołem takim jest Deftones, łączący w sobie ostre brzmienia nu-metalu i shoegaze’owe melodie. Wokalista tej grupy, Chino Moreno, kończy dziś 47 lat!

Młodość

Chino, właściwe Camilo Wong Moreno, urodził się 20 czerwca 1973 w Sacramento w Kalifornii. Jest trzecim z piątki dzieci. Jego rodzice są Meksykanami, matka ma chińskie korzenie. Pseudonim Chino (pochodzący od hiszpańskiego chinito – mały chińczyk) nadał mu dziadek, stwierdzając, że wygląda bardziej jak Azjata niż Latynos.

Deftones

Chodził do McClarthy High School, wraz ze swoimi przyjaciółmi z dzieciństwa – Abem Cunninghamem i Stephenem Carpenterem. To z nimi założył w 1988 Deftones. Grupa zaczęła grać koncerty klubowe w 1990. Zostali zauważeni przez agenta Maverick Records – niedługo później podpisali z tą wytwórnią kontrakt. Do tej pory na swoim koncie zespół ma osiem płyt – dziewiąta, na razie nieposiadająca tytułu, miała ukazać się tego lata. Niestety, z powodu pandemii premiera została przesunięta. W tym samym czasie zespół miał grać na Metal Hammer Festival, którego był hedlinerem.

Inne projekty

W trakcie prac nad nad White Pony Chino założył eksperymentalny zespół Team Sleep. W jego skład wchodzili między innymi DJ Crook (przyjaciel turntablisty Deftones, Franka Delgado) i perkusista Zach Hill (znany z Hella i Death Grips). Ich jedyny album ukazał się w 2005. W 2011 powstał Crosses – założony wraz z gitarzystą Far, Shaunem Lopezem i basistą Chuckiem Doomem. W tym składzie panowie grają połączenie rocka industrialnego, elektronicznego, darkwave’u i dream popu.

Teksty i inspiracje

Chino jako swoje największe inspiracje uważa zespoły punk i new wave, ale jego natchnienie ma wiele źródeł. Wśród swoich ulubionych grup wymienia Bad Brains, The Smiths, The Cure, Weezer, Tool i The Smashing Pumpkins. Oprócz tego Moreno słucha dużo metalu i hip hopu, choć nie uznaje się za hardego fana żadnego z tych gatunków. W swoich poetyckich tekstach maluje obrazy, które często schowane są za mgłą niejasności. W jednym z wywiadów mówił:

Moje teksty nie zawsze dotyczą konkretnego tematu. Zapisuję na papierze chwile, więc ciężko jest to wyjaśnić lub nadać tym słowom sens. To, co piszę jest odpowiedzą na naszą muzykę, więc brzmienie Deftones nie jest popowe. Nie przekazuje szczęścia. Paradoksalnie, moje ulubione piosenki na naszych płytach dotyczą miłości, ukazanej z innego punktu widzenia.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments