Czasami przeglądając światowe media można dojść do wniosku, że gry wideo są złem całego świata i to one są odpowiedzialne za morderstwa, gwałty czy inne przestępstwa jakich dokonują ludzie. Dlaczego? Ponieważ ci sami ludzie, którzy dokonują zbrodni grają/grali w gry. A gry, moi drodzy, powodują, że ich użytkownicy zamieniają się w monstra… Co ciekawe, i budujące zarazem, inne stanowisko okazuje się posiadać… Polski rząd, abstrahując od sympatii czy antypatii, choć jedno zrobił dobrze – wydał
Z czym to się je?
Poradnik ten nosi nazwę „Nastolatkowie i gry cyfrowe” i wydany został przez Kancelarię Rady Ministrów przy współpracy z NASK. Jak na obecne standardy jest raczej krótki w swojej formie ponieważ ma ledwo ponad 30 stron. Co jednak warte zaznaczenia – jest to wystarczająco by umieścić tam niezbędne dla opiekuna informacje. Od samego początku, analizując poradnik, można odnieść wrażenie, że gry są przedstawione w sposób obiektywny – mogą nieść zarówno wiele korzyści dla użytkownika jak i zagrożeń. Kluczem jest dobór tytułu a także umiejscowienie go wśród innych czynności dnia jakie wykonuje dziecko.
Poradnik ten to element większej kampanii „Nie zgub dziecka w sieci”. Autorką tego pisma jest pani Marta Witkowska. Autorka tego poradnika dosyć szeroko próbuje podejść do zagadnienia gamingu – wychwycone są w nim takie elementy, jak chociażby trening mózgu czyli rozwijanie myślenia abstrakcyjnego, koordynacji oko-ręka czy choćby nauka języka obcego.
Poradnik idealny?
Z mojego punktu widzenia szkoda, że nie pokuszono się w nim o przedstawienie gamingu jako ewentualnej ścieżki kariery dla podopiecznego – e-sportu, tworzenie gier wideo czy chociażby szeroko pojętej branży IT. Nierzadko bywa bowiem, że gry wideo potrafią popchnąć młodego człowieka w takim kierunku rozwoju. Podobnie jest chociażby z książkami a ich przyszłymi twórcami. Gra w piłkę nożną na boisku za blokiem może przecież wytworzyć w dziecku chęć zostania piłkarzem etc. Przykłady można mnożyć – dlatego żałuję, że zabrakło tak istotnego, według mnie, elementu.
Żeby nie było tak różowo poradnik oczywiście ukazuje, a także…
…ostrzega, jakie są gorsze strony grania. Co ciekawe publikacja ta ukazuje naprawdę realne zagrożenia spowodowane znacznym poświęcaniem czasu temu hobby jak chociażby uzależnienie czy otyłość. Ważnym elementem, wspomnianym przez poradnik, jest ukazanie chociażby systemów mikrotranskacji w grach, lootboxów oraz wszystkich możliwych konsekwencji z nimi związanymi. Wielkie brawa!
Bardzo ciekawe jest także podsumowanie – gier wideo nie należy z góry krytykować „bo tak”. Dobrze by było zapoznać się z produkcjami z jakimi obcuje podopieczny.
Konkluzje?
Stworzony poradnik jest dla rodzica prawdziwą pigułą wiedzy dotyczącą tematyki gamingu u dzieci i młodzieży. Solidnie napisany tekst, przystępny w odbiorze a jednocześnie oszczędny w formie sprawia, że może dzięki takiemu podejściu gry wideo zostaną odczarowane w oczach rodziców jako „zło koniecznie naszych czasów”. Przyklaskuję tego typu inicjatywom – o ile oczywiście mają tak przemyślaną formę.
Powstanie Ghostrunner 2 – sequel produkcji polskiego studia
