Rok 2019 bez wątpienia należał do Billie Eilish. Popularność artystce zapewniły nie tylko wyjątkowy, subtelny głos i ekscentryczny image.
Za sukcesem Billie Eilish stoją również (a może przede wszystkim!) nowatorskie utwory. Producent owych kawałków to nie kto inny niż starszy brat dziewczyny: Finneas. Chłopak nie poprzestaje jednak na współuczestnictwie w sukcesie siostry. Możemy poznać jego muzyczny geniusz w nieco intymniejszej formie na solowym albumie: Blood Harmony.
Finneas – człowiek stojący za sukcesem Billie Eilish?
Billie Eilish to artystka, która zaledwie w ciągu roku zrewolucjonizowała obraz współczesnej muzyki pop. Trudno wyobrazić sobie scenę muzyczną bez postaci tej dziewczyny na jej deskach. Niestarannie ufarbowane, kolorowe włosy, dwa razy większe niż sama artystka ubrania i brak śladu makijażu na twarzy. Dokładnie tak Billie wtargnęła na rynek muzyczny. Mroczne teledyski dziewczyny i dosadne, bezkompromisowe teksty piosenek wywołały niejeden grymas na twarzy matek fanów Billie. Jednak wśród słuchaczy artystki zapanował powszechny głód jej kolejnych kawałków. Byliśmy ciekawi: o czym Billie znów zaśpiewa, czym zaskoczy, czego jeszcze możemy się spodziewać? I tak minął cały rok. Najlepszym dowodem powszechnej fascynacji artystką jest sześć nominacji do nagród Grammy w rok jej debiutu.
Billie Eilish | Muzyka broni się sama?
Przedostanie się takiej osobliwości do popkultury wydawało się z początku absurdalne. Ale świat był bardziej niż gotowy na młodziutką artystkę, łamiącą sztywne normy. I choć wizerunek dziewczyny pozostaje sporną kwestią, to nieistotne, gdyż muzyka Billie broni się sama. Nieograniczony przez żadne ramy, buntownicza autentyczność bije z każdej nuty utworów dziewczyny. Billie niczego nie udaje. Wykrzykuje swoje najbardziej szokujące myśli w szybkich, zaczepnych kawałkach i pozwala sobie na słabości oraz wrażliwość w wolnych numerach. Billie zdaje się być nieskrępowanym, wrażliwym i krytycznym uczestnikiem gry społecznej XXI wieku. To głos pokolenia, które jest winne życia w dobrobycie. Które może posiadać wszystko, a w rezultacie nie ma zupełnie nic. Komentarz takiej osiemnastolatki połączony z wyjątkowymi melodiami pełnymi bezkresu, przestrzeni i oddechu, owocuje niezaprzeczalnie hipnotyzującym efektem.
Współpraca Billie i Finneas’a
Taką wyjątkową wrażliwość O’Connellowie mają we krwi, przez co efekty ich współpracy są unikatowe. Oprócz tego sławne rodzeństwo to kompletne świry muzyczne! Swoje najmłodsze lata spędzali, pisząc piosenki w sypialni Finneasa. I choć na pewno zdarzyła im się niejedna standardowa walka o pilota, O’Conellowie od początku wkładali całą swoją energię w muzykę. Nawet teraz Finneas przyznaje, że własne utwory to najważniejsza rzecz w jego życiu. Właśnie dlatego przekazuje je Billie. Ma pewność, że siostra wykona je bezbłędnie i nada nowej jakości kawałkom. Zależy mu, aby jego twórczość wpadała tylko w najlepsze ręce. A jest to materiał bardzo specyficzny. Przezde wszystkim muzyka Billie i Finneasa ujmuje prostotą. O’Connellowie bawią się ciszą i eksperymentują z minimalizmem w muzyce. W ten sposób budują bardzo intymną przestrzeń na płycie WHEN WE ALL FALL ASLEEP, którą zachwycili szerokie grono odbiorców.
Za rok 2019 Billie i Finneas otrzymali łącznie 11 nominacji do nagród Grammy, co jest chyba najlepszym wyznacznikiem skali sukcesu rodzeństwa.
Na talencie Finneasa poznało się również wielu innych artystów. Chłopak miał okazję współpracować z takimi osobistościami jak: Selena Gomez, Halsey, Tove Lo, czy Camila Cabello.
Solowy album Finneas’a – Blood Harmony
Choć Finneas odnalazł się znakomicie w roli producenta, artysta postanowił sprawdzić się również w solowym projekcie. W październiku ukazała się jego płyta – Blood Harmony. I bynajmniej nie mamy do czynienia z drugą, trochę bardziej męską wersją Billie Eillish. Finneas pokazuje odmienną, unikatową osobowość. Płyta faktycznie została utrzymana w gęstej, tajemniczej atmosferze oraz emocjonalności podobnej do WHEN WE ALL FALL ASLEEP. Finneas jest natomiast mniej mroczny niż swoja siostra. Blood Harmony to album dojrzałego, wrażliwego, młodego chłopaka. Finneas stawia raczej na delikatne brzmienia uwypuklające ulotne emocje w utworach. Subtelne dźwięki Blood Harmony akompaniują opowieści o miłości, przyjaźni i młodości. Artysta zdradził, że spośród swojej twórczości, na solowy album trafiły numery, które traktuje jako bardzo personalne.
Drugim powodem wybrania utworów na płytę, było po prostu wrażenie, że jego głos wyjątkowo do nich pasuje. W obydwu przypadkach instynkt artysty nie zawiódł, a Blood Harmony to fantastyczny debiutancki album prezentujący wszystkie atuty artysty. Finneas, człowiek stojący za sukcesem Billie Eilish, pokazał się publice jako niezależny artysta i zrobił to z wyjątkowym smakiem.