Ewa Meissner, polska fotografka, przez 10 lat uwieczniała Warszawę na swoich zdjęciach. W czwartek, 9 maja, swoje prace zaprezentuje w poznańskiej Galerii Pix.House.
Ewa Meissner urodziła się w Warszawie w 1971 roku. W latach 2000-2005 studiowała dziennikarstwo na Wydziale Politologii Collegium Civitas w Warszawie. Współzałożycielka agencji Napo Images. Współpracowała jako kurator i współorganizator wystaw fotograficznych min. z Centrum Sztuki Współczesnej, Starą Galerią Związku Polskich Artystów Fotografików i Zamkiem Królewskim w Warszawie, Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej “Manngha” w Krakowie. W latach 2010-2012 prowadziła zajęcia z fotografii prasowej w Instytucie Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego. Fotoedytorka książek fotograficznych, min. Echa Maksymiliana Rigamontiego i Some Things are Quieter Than Others Jacka Foty. Autorka bloga promującego fotografię dokumentalną Polish Documentary Photography Links. Jej prace, oscylujące pomiędzy fotografią socjologiczno-dokumentalną a fotografią streetową, wystawiane były min. w Polsce, Francji, Czechach, Anglii i Stanach Zjednoczonych.
Warszawa niezdecydowana i arogancka
Projekt to dziesięcioletni (2008-2018) zapis obrazów z życia miasta, pulsującego przed oczami intensywnością barw oraz sylwetkami mieszkańców zawieszonych pomiędzy dynamiczną współczesnością a śladami historii, architektonicznymi kaprysami i enklawami przyrody, zapętlonych w nieskończenie ciągnące się ulice. Warszawa na jej zdjęciach jest niezdecydowana, agresywna, arogancka, odważna, próżna i ambitna.
Swoją serię o Warszawie Meissner buduje od 2008 roku. Zdjęcie z ulicy Marszałkowskiej powstało latem 2009 roku. Fotografka pokazuje zaplecze telewizyjnego show, które wykorzystuje miasto jako część swojej scenografii. Prezenter i kulturystka grają w tej scenie główne role; choć stoją obok siebie, to wydają się dla siebie obcy. Kobieta w centrum zastygła w niemal rzeźbiarskiej pozie, co w zestawieniu z kokieteryjnym spojrzeniem mężczyzny potęguje wrażenie sztuczności sytuacji.
Następnie możemy zobaczyć ulicę Moniuszki, na której latem 2009 roku mieści się słynna fototapeta na ścianie Cafe Grażynka. Niedługo potem pojawi się w sieci komentarz:
Nikogo bym nie winił za upadek Grażynki, prócz niewidzialnej ręki rynku. Upstrzona muszymi odchodami fototapeta, babcie ‘kelnerki’ i kibel jak z zamkniętego dworca w prowincjonalnym mieście – to był skansen, nie ma co ukrywać, ale za zwiedzanie skansenów gdzieniegdzie ludzie płacą i to dobrowolnie.
Kwiecień 2014, to ulica Koszykowa numer 64. Właścicielka Elżbieta Wichrowska dopieszcza słynną w Warszawie witrynę wystawową zakładu fryzjerskiego, istniejącą do dziś, w niezmienionym stanie, od 110 lat. U jej byłego szefa strzygł się marszałek Józef Piłsudski i podkręcał wąsiki. Ona pracuje tu od 1973 roku. Zakład, który pamięta II Wojnę Światową i działalność konspiracyjną, zagrał w 2014 roku w filmie Jack Strong Władysława Pasikowskiego. Bohaterką była witryna, a pani Elżbieta gościła u siebie ekipę filmową.
Ewa Meissner w Poznaniu
Fotografka pokaże swoje prace w poznańskiej Galerii Pix.house (ul. Głogowska 35a). Wernisaż wystawy oraz spotkanie z Ewą Meissner odbędzie się 9 maja. Wystawę będzie można zobaczyć do 30 maja 2019.
Info. Materiały prasowe PIX.House
