Disturbed wystąpił w warszawskim Torwarze [fotorelacja]

Disturbed wystąpił w czwartek, 20 czerwca, w warszawskim Torwarze. Na zakończenie zespół zagrał The Sound of Silence. Co więcej, pod koniec wykonania na wielkim telebimie pojawiło się czarno-białe zdjęcie Pawła Adamowicza. Ta piosenka, w wykonaniu Disturbed jest bardzo mocno związana ze śmiercią prezydenta Gdańska. Utwór stał się w symbolem tamtych tragicznych wydarzeń. Odegrany został m.in. podczas marszu, który zorganizowany został tuż po ataku.

Wcześniej wokalista Disturbed mówił o poważnych ludzkich problemach – zmaganiu się z demonami uzależnień i depresji, wspominał zmarłych w ostatnich latach Chestera Benningtona, Chrisa Cornella i Scotta Weilanda. Na telebimie wyświetlone zostały również numery do polskich telefonów zaufania. David Draiman przypominał, że rock ‘n’ roll jest muzyką, która powinna łączyć.

Disturbed pokazali klasę. Dali popis świetnej gry na gitarze czy perkusji. Pokazali jednocześnie, że muzyka to jedno, a mówienie o ważnych tematach dla wszystkich, to drugie. Przeprowadzili krótką lekcję szacunku, tolerancji i zrozumienia. Takie koncerty trudno później zapomnieć.
—

Disturbed (wokalista David Draiman, gitarzysta Dan Donegan, perkusista Mike Wengren oraz basista John Moyer) ogłosili światową trasę koncertową, która promuje ich najnowszy album Evolution oraz pochodzący z niego singiel Are You Ready, który zajął pierwsze miejsce na liście Billboard’s Hot Mainstream Rock Tracks Chart i utrzymywał się na tej pozycji przez 4 tygodnie. To dwunasty utwór w historii zespołu, który zajął najwyższą pozycję na liście, a jednocześnie utwór, który wspiął się tam najszybciej. Singiel odnotował ponad 5mln streamów w serwisie Spotify, a teledysk ma już ponad 7 mln wyświetleń na YouTube!

Disturbed, fot. Karolina Kiraga

Publiczność rozgrzał zespół Radioslam, który tworzą: Stas Lamakin (znany wcześniej z The Tobees) oraz Radek Zając. Grupa to fenomen muzyczny, który gra niezwykle energetyczną odmianę muzyki gitarowej z pulsującym i nieprzeniknionym rytmem perkusji. Zespół istnieje od 2016 roku i zdążył już wypracować swój własny, niepodrabialny styl. Jest to muzyka dla wszystkich, którzy cenią sobie w rocku energię i żywioł. Ci, którzy uwielbiają Nirvanę, The White Stripes, Royal Blood czy The Black Keys będą zachwyceni, bo Radioslam dodają do rockowego czadu nowej jakości. Radioslam będzie można zobaczyć, usłyszeć i pokochać podczas CRF 2018. Zespół jest laureatem przeglądu zespołów CRF 2017.

Radioslam, fot. Karolina Kiraga