Zbyszek Adamek i Lucas Flint ruszają w trasę koncertową [wywiad]

0
389
Zbyszek Adamek

Zbyszek Adamek to krakowski artysta, grający muzykę z pogranicza alternatywnego popu, rocka i muzyki elektronicznej. W maju i czerwcu Zbyszek oraz partnerujący mu na scenie łódzki muzyk Lucas Flint ruszają w trasę koncertową, obejmującą w sumie 11 miejscowości w całej Polsce.

Zbyszek i Lucas w grudniu 2021 roku wydali wspólny singiel pt. Maj, który do dzisiaj uzyskał ponad milion odtworzeń w serwisach streamingowych i długo okupował 1. miejsce playlisty Alternatywna Polska na Spotify.

W tym roku Panowie ponownie łączą siły, by podczas wspólnej trasy koncertowej zaprezentować publiczności swoje największe przeboje. Muzycy wystąpią w duecie, w starannie dobranych lokalizacjach odpowiadających klimatem ich piosenkom oraz kameralnej formule show.

W związku z nadchodzącą trasą koncertową miałem możliwość zadania kilku pytań artyście w tym temacie.

Wywiad

Mariusz Majchrzak: Jak doszło do Waszej współpracy?

Zbyszek Adamek: Z Lucasem poznaliśmy się w roku 2015. Grałem wtedy koncert w Łodzi z zespołem The Perfumes. Lucas wpadł na nasz występ, chwilę pogadaliśmy i myślę, że szybko znaleźliśmy wspólny język. Później na przestrzeni lat nasze zespoły – The Perfumes i The Navy Blue, zagrały razem parę koncertów. Kiedy Lucas zaczął wydawać solowo, jego piosenki bardzo przypadły mi do gustu i stałem się fanem jego twórczości.

Pamiętam ten moment, gdy dzień przed Wigilią w grudniu 2020 roku, napisałem do Lucasa i zaproponowałem byśmy wydali razem jakiś numer. Lucas się zgodził, i w ten sposób zaczęliśmy prace nad Majem. Piosenka wyszła w grudniu 2021 i osiągnęła na Spotify sukces, który z jednej strony nas zaskoczył, ale też zmotywował do kontynuacji współpracy, tym razem na polu koncertowym.

Co wyróżnia Wasza trasę koncertową? Jakbyście zachęcili nie tylko Waszych odbiorców, ale i pozostałe osoby do przyjścia na koncert?

Myślę, że wyróżnia nas forma, którą przyjęliśmy – dwóch songwriterów występujących w duecie i wspólnie grających napisane przez siebie piosenki. Na scenie nie będzie żadnych wspierających nas muzyków. Będziemy my, nasze gitary i laptop.

Wiem, że Lucas przygotowuje też spektakularne efekty wizualne, także całość będzie dopracowana w 100 a nawet 120%. Poświęciliśmy od początku roku wiele godzin na przygotowanie trasy i poszczególnych koncertów, zarówno od strony merytorycznej, jak i przede wszystkim – artystycznej. Dlatego też osoby które przyjdą na nasz koncert mogą spodziewać się widowiska na naprawdę wysokim poziomie. Będzie dużo świetnych melodii, ciekawych aranżacji oraz my i nasze emocje.

Skąd wziął się pomysł na wspólną trasę koncertową?

Myślę, że tegoroczna trasa jest naturalnym rozwinięciem zagranej przez nas w zeszłym roku mini-trasy koncertowej MAJami tour, podczas której przed wakacjami 2022 odwiedziliśmy Warszawę, Łódź oraz Kraków. Ja występowałem wtedy na scenie z Szymonem Piotrowskim, ówczesnym realizatorem moich nagrań. Z kolei Lucasa na scenie wspierał muzyk o pseudonimie Kryowake.

Czy w przyszłości będzie można zobaczyć Was na scenie w duecie bądź przy kolejnych utworach?

Odnośnie występów na żywo – bardzo bym chciał, żebyśmy to kontynuowali, ponieważ z Lucasem gra mi się bardzo dobrze i komfortowo. Myślę też, że nasze piosenki bardzo ciekawie się uzupełniają, tworząc naprawdę interesujący repertuar. Co do nagrań studyjnych, ciężko powiedzieć. Co jakiś czas wracamy w rozmowach do tego tematu, jednak na razie chyba jesteśmy bardziej skupieni na naszych nagraniach solowych.

Przygotowujecie jakieś nowe aranżacje wydanych już utworów, pod nadchodzące koncerty?
Zdecydowanie tak. Będzie dużo nowości, będzie bardzo ciekawie. Myślę, że zaskoczymy nawet tych, którzy już mieli okazję zobaczyć nas na żywo w zeszłym roku. Do swojego repertuaru włączyłem też parę piosenek, które przed laty grałem w wersjach bardziej rockowych w zespole The Perfumes. W odsłonie solowej mocno je przearanżowałem, ale myślę, że spodobają się publiczności na naszych koncertach.

Jakie macie plany po trasie koncertowej?

Tydzień po ostatnim koncercie stuknie mi 30-tka 😊 Pewnie zrobię z tej okazji imprezę urodzinową. Na pewno też przyda się chwila odpoczynku po trasie. W wakacje chciałbym wydać kolejny singiel, a w kontekście dalszej części roku – mam parę pomysłów, ale jeszcze nie wykrystalizowały się w coś bardzo konkretnego. Pewnie dużo będzie zależeć od odbioru naszej trasy koncertowej oraz moich kolejnych singli.

Są jacyś artyści z którymi marzy Wam się wystąpić na jednej scenie?

Jest paru artystów na polskiej scenie, którzy od lat bardzo mnie inspirują. Nie wiem czy w kontekście wspólnego występu, bo chyba nie mam takiego marzenia. Jednak biorąc pod uwagę całokształt dokonań, podziwiam Roberta Gawlińskiego z zespołu Wilki. Imponuje mi również Dawid Podsiadło. Uważam, że to niezwykłe, jak Dawid przyczynił się do odbioru polskiego artysty. 10 lat temu było nie do pomyślenia, że ktoś taki może w pojedynkę zapełniać stadiony. To było zarezerwowane dla wielkich zagranicznych gwiazd. Dawid przebił ten szklany sufit. A my z Lucasem, w naszej mikro skali, chcemy podążać tą drogą i przebijać kolejne szklane sufity. Zbliżająca się trasa koncertowa to kolejny krok w tym kierunku.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments