Wygraj bilety na Rawa Blues Festival 2022! [konkurs]

28
500
źródło: FanPage festiwalu

Zapraszamy na konkurs, w którym można wygrać wejściówki na Rawa Blues Festival 2022. Do rozdania mamy aż 9 pojedynczych wejściówek. Co trzeba zrobić? Przekonajcie się!

Jeśli chcesz zdobyć bilet, odpowiedz w komentarzu na poniższe pytanie:

Na czyj ogłoszony koncert czekasz najbardziej i dlaczego?

Regulamin

  1. Konkurs jest organizowany pod nazwą: „Wygraj bilety na Rawa Blues Festival 2022!”.
  2. Organizatorem konkursu jest portal Kulturalne Media (dalej portal) we współpracy z Rawa Blues Festival.
  3. Konkurs trwa od 12 do 18 września 2022 roku.
  4. W konkursie może wziąć udział każdy internauta, który w czasie jego trwania pod artykułem napisze komentarz z odpowiedzią na zadane pytanie.
  5. Nagrodą w konkursie jest wejściówka na Rawa Blues Festival 2022. W puli jest dziewięć pojedynczych wejściówek.
  6. Zdobywcami nagrody będą Uczestnicy, których odpowiedzi na pytania konkursowe redakcja portalu uzna za najciekawsze.
  7. Laureaci konkursu zostaną powiadomieni o wygranej drogą mailową 19 września 2022 roku.
  8. Udział w konkursie oznacza zgodę na przetwarzanie danych osobowych celem nadesłania wygranej.
Powodzenia!
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
28 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Izabela
Izabela
2 lat temu

Najbardziej czekam na koncert Irka Dudka Big Band, bo uwielbiam jego charyzmatyczne i pełne energii występy, które są tak pełne życia, że kocham tą muzykę ponad wszystko i nie wyobrażam sobie aby mogło mnie tam zabraknąć…

Stan
Stan
2 lat temu

Z niecierpliwością czekam na koncert na, którym po raz pierwszy w Polsce i to właśnie na Rawie Blues Festiwal zagra i zaśpiewa CHRIS CAIN. Jestem święcie przekonany, że to On będzie bohaterem tegorocznej Rawy, gdyż od dawna uważam, że jest On jednym z niewielu absolutnie najbardziej uduchowionych muzyków bluesowych Świata i już oczami wyobraźni widzę rozkołysaną do jego muzyki publikę Spodka, a ja wraz z nimi.

Dawid
Dawid
2 lat temu

Najbardziej czekam na koncert Chrisa Caina. Nie ma co ukrywać, że to pierwszy koncert w Polsce mistrza gitary będzie tym najważniejszym na festiwalu. To właśnie gitara, która w bluesie pokazuje emocje jak w żadnym innym gatunku jest esencję tej muzyki i jej znakiem charakterystycznym. Koncert Chrisa Caina będzie wybitnym wydarzeniem na i tak już ogromnie ważnym święcie bluesowej muzyki.

Stanisław
Stanisław
2 lat temu

Z niecierpliwością czekam na koncert na, którym po raz pierwszy w Polsce i to właśnie na Rawie Blues Festiwal zagra i zaśpiewa CHRIS CAIN. Jestem święcie przekonany, że to On będzie bohaterem tegorocznej Rawy, gdyż od dawna uważam, że jest On jednym z niewielu absolutnie najbardziej uduchowionych muzyków bluesowych Świata i już oczami wyobraźni widzę rozkołysaną do jego muzyki publikę Spodka, a ja wraz z nimi.

Marcin
Marcin
2 lat temu

Czekam na Macy Gray bo usłyszeć ją na żywo to przeżycie, które zapamiętało by się na całe życie, dzięki wspaniałym wykonaniom

arkadiusz
arkadiusz
2 lat temu

Irek Dudek ze swoim big bandem
wyobraźnię rozpala z rozpędem
w tej muzyka moc czai się i siła
tylko mocarz cały koncert wytrzyma

nie tańcząc i klaszcząc rytmicznie

trzewikiem uderzając o parkiet ustawicznie
i tak blues w Katowicach kwitnie jesienią
fani muzyki najbardziej go cenią

bo w orkiestrze bluesowej jest moc
traw cały jasny dzień i całą cimeną noc
i dobrze mi tak tak mi dobrze jest
że pora w tym roku wybrać się na Rawę Fest!

eliza
eliza
2 lat temu

Dlaczego nie czekać, na sercu coraz lżej/skoro Rawa coraz bliżej; wszystkie koncerty to radość/ a bluesa nigdy dość/ Macy i jej głos/jest jak nieba odgłos/każdy dźwięk zostaje w sercu na dnie/dnie i noce noce i dnie/ mogę jej słuchać o każdej porze roku/ale najlepiej jesienią o zmroku/ w Spodka aurze blusrockowej/niecodziennej i epokowej/tam muzykę od nowa sie odkrywa/tam człowiek na chwilę od ziemi odrywa/ a potem przez całą zimę bluesem się grzać/w domu po cichutku na gitarze melodie duszy grać…

Andrzej
Andrzej
2 lat temu

Irek Dudek Big Band. Irek Dudek to legenda polskiego bluesa. Jego utwory można liczyć w setkach, a rzesze wiernych fanów wciąż rosną. I ja nie mogę się doczekać charakterystycznego “ochrypłegio” głosu i dźwięku harmonijki. Oj, sza, la, la, będzie się działo.

Ewa MH
Ewa MH
2 lat temu

Adam Zalewski Trio to trzech super gości, którzy tworzą super muzykę. Chociaż blues to raczej gatunek niszowy, który znajduje jednak wielu słuchaczy. I ja do nich należę. Czemu wybrałam właśnie Adama Zalewskiego Trio? Ich utwory są najbardziej harmonijnie wykonane. Świetnie współgrają ze sobą. Poza muzyką cenię ich teksty. Fajne, nie “nadęte” i bardzo refleksyjne. I ja, tak samo jak Adam Zalewski Trio “na pół dzielę radość i żal”.

Irena
Irena
2 lat temu

Bluesowa muzyka sączy się powoli.
Jej rytm mnie zadowoli.
Zapada w ucho i serce
i ciągle chcę więcej.

Bluesową muzykę lubię,
w jej rytmach czasem się gubię.
Zapadam się w nią cała
i staję się taka…oniemiała.

Sławek Wierzcholski i Nocna Zmiana Bluesa
to zespół, który najbardziej mnie porusza.
Harmonijka takie dźwięki wydaje,
że lewitować się zdaję.

Muzyka bierze mnie we władanie.
Niech na zawsze tak zostanie!
Gitara, bębny, tara
i śpiew Sławka mnie zniewala.

Arkadiusz
Arkadiusz
2 lat temu

Arkadiusz, przestań wklejać wszędzie te rymowane wierszyki, to jest serio mega słabe, że wygrywasz bilety, a potem nimi handlujesz. Inni ludzie może serio by chcieli iść na ten koncert.

“Irek Dudek ze swoim big bandem
wyobraźnię rozpala z rozpędem
w tej muzyka moc czai się i siła
tylko mocarz cały koncert wytrzyma

nie tańcząc i klaszcząc rytmicznie

trzewikiem uderzając o parkiet ustawicznie
i tak blues w Katowicach kwitnie jesienią
fani muzyki najbardziej go cenią

bo w orkiestrze bluesowej jest moc
traw cały jasny dzień i całą cimeną noc
i dobrze mi tak tak mi dobrze jest
że pora w tym roku wybrać się na Rawę Fest!”

Anka
Anka
2 lat temu

Muszę Wam się do czegoś przyznać. Zakochałam się. I pozostanę wierna mojej miłości. Kiedy kilka lat temu usłyszałam muzykę Mike Zito, po prostu poczułam, że “to jest to”. Ach. te “motylki w brzuchu”, to przyspieszone bicie serca. To może sprawić tylko blues Mike Zito to klasa sama w sobie . Właśnie na niego najbardziej czekam na Rawie.

Marcin
Marcin
2 lat temu

Wyczekuję niecierpliwie, aż usłyszę pierwsze dźwięki gitary Mike’a Zito. Czekam na jego koncert w zasadzie od dwunastu lat, kiedy to po raz pierwszy usłyszałem nagrany na żywo album “Live from the Top”. Do dziś pamiętam jak dostałem tę płytę w prezencie od mojego taty, który zaraził mnie miłością do bluesa. Na tej właśnie płycie usłyszałem fantastyczną wersję klasycznego “Hey Joe”, tak bardzo rozpropagowaną przez Jimi’ego Hendrixa. Mike Zito grając w tym utworze improwizuje, tworząc trwającą dziewięć minut fantastycznie wciągającą suitę. Ileż bym dał żeby być wtedy na tym koncercie! Minęło dwanaście lat, Mike Zito jest teraz jeszcze bardziej dojrzałym muzykiem i wiem, że jego występ na Rawie Blues będzie wspaniały! Muszę tam być!

Małgorzata
Małgorzata
2 lat temu

Nie mogę się doczekać Sławka Wierzchołkowego, ale zainteresowała mnie Cacana Mania, której dotychczas, przyznam się, nie znałam. Okazuje się, że całkiem udanie śpiewa i gra bluesa. Jej utwory są “lekkie” w odbiorze. Chętnie poznam ich więcej podczas Rawa Blues Festival.

Baśka
Baśka
2 lat temu

Jako “weteranka” Rawa Blues Festival, od lat z tym samym zachwytem słucham formacji FREE BLUES BAND. Blues w ich wykonaniu jest “mocny” i wyrazisty (wiecie, co mam na myśli). Mam wielką ochotę posłuchać ich po raz kolejny, by wrócić do korzeni “starego, dobrego bluesa”, zapoczątkowanego przez Tadeusza Nalepę i Tomasza Stańko.

Andrzej Ryszard
Andrzej Ryszard
2 lat temu

Irek Dudek Band od lat wywołuje niezapomniane emocje. Pamiętam wcześniejsze Rawy z Jego udziałem. Kiedy występuje Irek, wiadomo że będą pozytywne wibracje. Doskonały warsztat, wyczucie muzyki i harmonia (dosłownie i w przenośni) dźwięków. Już dla samego Irka warto być na Rawa Blues Festivaaaaallll, a przecież oprócz Niego wystąpi jeszcze wielu świetnych wykonawców.

Małgorzata
Małgorzata
2 lat temu

Chodziło mi oczywiście i Sławka Wierzcholskiego. Słownik płata figle.

Grażyna
Grażyna
2 lat temu

Czekam z utęsknieniem, aż ponownie zobaczę na scenie Krisa Barrasa i jego Band. Minęło 5 lat, od kiedy zobaczyłam go na Rawie Blues w 2017 roku. Wbiło mnie w ziemię. Takiej energii dawno już nie widziałam na koncercie! Kris nie gra może czystego Bluesa, ale słucha się tego jak marzenie. Muzyką wraca do korzeni, ale dodaje od siebie taką żywiołowość, której ciągle poszukuję w polskiej muzyce!A wiem że Kris jest teraz jeszcze bardziej doceniany na świecie przez krytyków, grając jako gwiazda wieczoru na pewno sprawi, że będzie to wieczór niezapomniany!

Grażyna
Grażyna
2 lat temu

Czekam z utęsknieniem, aż ponownie zobaczę na scenie Krisa Barrasa i jego Band. Minęło 5 lat, od kiedy zobaczyłam go na Rawie Blues w 2017 roku. Wbiło mnie w ziemię. Takiej energii dawno już nie widziałam na koncercie! Kris nie gra może czystego Bluesa, ale słucha się tego jak marzenie. Muzyką wraca do korzeni, ale dodaje od siebie taką żywiołowość, której ciągle poszukuję w polskiej muzyce!A wiem że Kris jest teraz jeszcze bardziej doceniany na świecie przez krytyków, grając jako gwiazda wieczoru na pewno sprawi, że będzie to wieczór niezapomniany!

Renata
Renata
2 lat temu

Macy Gray! Ten charakterystyczny, absolutnie wyjątkowy głos po prostu trzeba usłyszeć na żywo! A dodatkowo słodko gra we mnie nutka nostalgii i błogie wspomnienie z dzieciństwa, kiedy to po powrocie ze szkoły do domu biegło się przed tv, żeby na kanałach MTV i VIVA polować na ulubione teledyski, a wśród nich oczywiście “I Try” Macy Gray 🙂

Przemek
Przemek
2 lat temu

Nie mogę doczekać się legendy harmonijki, Sławka Wierzcholskiego. Pierwszy raz usłyszałem Nocna zmianę bluesa w latach 90tych. Nie doceniłem ich wtedy. Z wiekiem przyszłą miłość do bluesa, również do jego polskiej wersji, a Sławek to legenda. Nie można opuścić takiego koncertu na naszym Święcie Bluesa!

Krzysztof
Krzysztof
2 lat temu

No Macy Gray, oczywiście. Zawsze ciekawe jak przyjmie się przeszczep. Czy pacjent przeżył czy zmarł? Macy mogłaby odcinać kupony i dalej tkwić w poprzednim stylu docenionym Grammy ale wchodzi w trochę inny świat, ale z tym charakterystycznym głosem, falującym groovem może rozwalić ten Spodek jak publika podłapie częstotliwość i zakołysze całym obiektem. Podoba mi się ten ruch I.Dudka by ściągnąć M.G bo to będzie megakop w zasiedziałe dupska na widowni.

Joanna
Joanna
2 lat temu

Mam przemożną ochotę posłuchać i zobaczyć na żywo Macy Gray. Ta wokalistka nie ma mocnego głosu. Ona JEST mocnym głosem. Fascynuje mnie jego charakterystyczne “chropowate” brzmienie. Próbuję swoich sił w konkursie, bo…razem z Macy nucę “I try”.

Arkadiusz
Arkadiusz
2 lat temu

Kpmentarz: szanowny krytyku wierszyków : jeśli nie masz dowodów nie krytykuj; jeden pisze lepiej inny gorzej, tak jak może; na Rawe jeżdżę od lat wielu i bluesa uwielbiam przyjacielu; więc uszanuj innego zdanie takie dla Ciebie mam zadanie; ocenę pisania zostaw każdemu słuchającemu bluesa i czytającemu

KAROLINA
KAROLINA
2 lat temu

Jest wielu artystów, których twórczość mnie bardzo zaskakuje,
bo tworzą coś pięknego i mówiąc to, ja serio nie żartuję!
Jednak tak najbardziej czekam na koncert Zito Mike,
Który jest dla mnie idolem niczym dla Greków bogini Nike.
I tak cudownie, że wystąpi On już niebawem na Tym wspaniałym Koncercie,
a ja tak bardzo pragnę pojawić się tam w tym danym momencie.
Niestety Tego artystę znam tylko z telewizji, gazet czy z internetu,
a chciałabym bardzo na żywo zobaczyć, lecz brak dla mnie biletu.
Tak bardzo bardzo pragnęłabym pojawić się na tym cudownym Koncercie,
a tak niesamowicie byłoby wygrać bilet i dostać go drogą elektroniczną czy nawet
tradycyjnie w kopercie.

Dariusz
Dariusz
2 lat temu

Co ja poradzę, że mimo iż Irka Dudka widziałem już w tylu odsłonach, to wciąż najbardziej czekam na jego koncert. Zaczęło się od “Och, Ziuta”, wiadoma sprawa. Ale największe wrażenie zrobił na mnie występ na Rawie, kiedy to zagrał z Orkiestrą NOSPRu w 2014 roku! Ależ to był ogień, wciąż pamiętam skrzypcowy pojedynek Irka Dudka i Krzesimira Dębskiego! Do dziś żałuję że nie byłem na tym koncercie, znam go tylko z nagrania opublikowanego przez TVP Kultura. Nagrałem go wtedy na dekoderze, jest ze mną do dzisiaj. Często wracam! Z przyjemnością zobaczę Irka ponownie w koncertowym ferworze 🙂

Iwona
Iwona
2 lat temu

Najbardziej czekam na występ Macy Gray, bo jej głos jest fantastyczny. Jak ją słucham stanowi to zawsze niezapomnianą muzyczną przygodę. Jej muzyka przenosi mnie w przestworza wielkiego relaksu. Jestem rozpieszczana przez wyborne dźwięki jej cudownego głosy i serwowanych melodii. Obok takiej wędrówki muzycznej nie da się przejść obojętnie. Macy Gray po prostu w tym wydaniu naprawdę mnie zachwyca. Ponadto gwarantuje najlepsze doznania jak nic innego. To niebywała uczta dla uszu, ale także dźwiękowy luksus dla całego ciała! Moje ciało przechodzi wówczas pewną terapię. Przenoszę się w inny świat, tracę rachubę czasu. Ale jednocześnie wybitnie stawia mnie na nogi! Ta muzyka zdecydowanie napędza do działania i naładowuje moje rozładowane baterie. A moim zdaniem właśnie tak muzyka powinna na nas działać. Już nie mogę doczekać się tego koncertu w katowickim Spodku w ramach Rawa Blues Festival 🙂

Jakub
Jakub
2 lat temu

W mojej rodzinie miłość do bluesa przekazywana jest z pokolenia na pokolenie, dlatego też gdy ogłoszono, że Chris Cain pojawi się w Polsce, wykonałem dwa telefony: do Taty i do Dziadka. Ich reakcje były podobne: musimy tam jechać! Niestety dopiero później sprawdziłem termin koncertu – okazało się, że wypada w czasie, gdy żona ma termin porodu. “No cóż, trudno” pomyślałem i zakupiłem dwa bilety, które wręczyłem podekscytowanym Tacie i Dziadkowi, bardziej z powodu koncertu niż porodu 🙂 W rytm gitary Chrisa Caina, krzątałem się wokół mojej żony. Maluchowi było widocznie dobrze słuchać tych utworów, gdyż postanowił wczoraj przyjść na świat i umożliwić mi wybranie się na koncert:) Chętnie wziąłbym także i jego, ale Mój Mały Wcześniak niestety jeszcze nie jest gotowy na takie wyzwania. Chciałbym zrobić niespodziankę Tacie i Dziadkowi i pokryjomu pojawić się na Rawa Blues 🙂 Chris Cain jest mistrzem swojego gatunku i jego pierwsze pojawienie się w Polsce jest dużym wydarzeniem, na którym chciałbym się zameldować!