WRONA zapowiada nową płytę singlem „Reanimacja Duszy”!

0
67
Spacery Po Piekle
fot. Agnieszka Grobelna

WRONA, znana z bezkompromisowej szczerości i wyrazistego stylu, otwiera nowy rozdział swojej kariery i publikuje singiel Reanimacja Duszy, który zapowiada jej drugi solowy album.

Kim jest WRONA?

WRONA to młoda wokalistka i producentka, która z impetem wdarła się na polską scenę alternatywną. Po debiutanckim albumie SEN O SMAKU LUKRECJI oraz świetnie przyjętej EPce Absurdalia, WRONA wchodzi w nową, długo obiecywaną, mroczną erę.

Jej tegoroczne występy na Pol’and’Rock Festival i finale Męskiego Grania pokazały, że WRONA jest artystką, która z łatwością odnajduje się na scenach największych polskich festiwali. 

Charyzmatyczna, oryginalna i nieprzewidywalna – WRONA udowadnia, że brak w Polsce równie odważnej postaci. Na początku 2025 roku wokalistka planuje wydanie swojego drugiego albumu Spacery Po Piekle, który z pewnością umocni jej pozycję jako jednej z najciekawszych artystek nowego pokolenia.

O singlu Reanimacja Duszy

WRONA nie unika trudnych tematów – mówi wprost o chwilach, kiedy wydaje nam się, że wszystko, co najlepsze, już minęło, a życie stało się labiryntem pełnym bólu, rozczarowań i beznadziei. Wokalistka podkreśla jednak, że mamy moc zmieniać swoje życie, a czas, choć wydaje się stracony, może zostać odzyskany. Każdy potrzebuje tylko impulsu – tego jednego momentu, który wyrwie go z marazmu i pozwoli spojrzeć na wszystko inaczej. To nie tylko piosenka o walce z bólem, ale przede wszystkim o tym, że życie można zacząć od nowa, jeśli tylko znajdziemy w sobie odwagę, by zrobić pierwszy krok.

Jak mówi WRONA:

Reanimacja Duszy powstała z potrzeby walki o siebie – z niezgody na bierność i strach przed tym, że jeśli czegoś nie zmienię, będzie już za późno. To było bardzo trudne. Marzyłam, by faktycznie istniało coś takiego jak reanimacja duszy; coś co postawi mnie na nogi i sprawi, że znów poczuję, że żyję.

Muzycznie to oczywiście WRONA w pełnej krasie: drapieżna elektronika, punkowy pazur i chwytliwy refren, który podnosi na duchu i zostaje w głowie na długo. Jest smutek, jest żal, ale przede wszystkim – jest promyk nadziei, że nawet z najciemniejszego miejsca można się wydostać.

Jeśli Reanimacja Duszy to przedsmak tego, co czeka nas na drugim albumie WRONY, możemy być pewni, że szykuje się muzyczna rewolucja.

Podobał Ci się to, co robimy?
Wesprzyj nas i postaw nam kawę!
Wesprzyj nas
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments