Dzisiaj, 9 września, swoje urodziny obchodzi Michał Wiśniewski! Choć teraz krytycy muzyczni różnie go oceniają, warto przypomnieć najlepszą jego “wersję”.
Michał Christian Wiśniewski to polski wokalista, autor tekstów, aktor i lider zespołu Ich Troje. Grupę muzyczną założył wraz z Jackiem Łągwą. Póki co, z formacją nagrał i wydał dziewięć albumów studyjnych – ale w swojej dyskografii ma także solowe płyty. Wystąpił w kilku filmach – na przykład Lawstorant, czy Zamiana. Wiśniewski jest właściwie cały czas komentowany w mediach, zwłaszcza tych plotkarskich. Przez to uchodzi za jednego z najbardziej charakterystycznych polskich… celebrytów. Nie warto jednak się tym tematem zajmować, skupmy się na muzyce. Ponieważ jego twórczość zespołowa i solowa jest naprawdę bardzo bogata oraz godna uwagi.
Utwór numer pięć
Spóźnieni kochankowie. Kawałek ten, moim zdaniem, jest niedoceniony. Został zaśpiewany wraz z byłą wokalistką zespołu Ich Troje, Justyną Majkowską i pochodzi z dwupłytowego albumu Po piąte… a niech gadają. Cała płyta okazała się być sukcesem, tak jak poprzednia. Spóźnieni kochankowie ma niezwykłą linię melodyczną, jak i warstwę tekstową – bo jest sporo odniesień do języka francuskiego, którego uwielbiam.
Utwór numer cztery
Daj mi siebie pochodzi z krążka Spooko, panie Wiśniewski i była to druga płyta zespołu Michała, Spooko. Jest to chyba jeden z najpiękniejszych numerów w dyskografii wokalisty. Choć jest to kolejny kawałek przetłumaczony na język polski – to artysta zawsze potrafił i potrafi poprawnie przetłumaczyć. Nic dziwnego, skoro perfekcyjnie zna niemiecki. Świetnie jest słuchać również prawidłową dykcję i emocje w jego głosie.
Utwór numer trzy
Czas na Prawo. Jeden z najbardziej kontrowersyjnych utworów Ich Troje, a dodatkowo jest to interpretacja wiersza Prawo nieurodzonych Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. To nie jest prosty tekst, aczkolwiek ja uważam, że każdy może go rozumieć “po swojemu”. Jeszcze jedna ciekawostka na koniec: Prawo przez szesnaście tygodni było na pierwszym miejscu w Muzycznej Jedynce.
Utwór numer dwa
W sumie to wahałam się nad dodaniem Walczyka tak wysoko, ale po latach jakoś inaczej na niego “patrzę” – mam na niego, tak zwaną, fazę. Walczyk bujaj się pochodzi z pierwszej płyty Spooko, Spooko, to tylko płyta. Muzyczny wideo-klip jest autorstwa samego Michała.
Utwór numer jeden
Ci wielcy. Kiedy ktoś mnie pyta o ulubioną kompozycję Wiśniewskiego, lub Ich Troje, to zawsze odpowiadam krótko: Ci wielcy. Zapoznanie się z tekstem po latach, kiedy przestaje się być dzieckiem, jest jak brutalne zderzenie się z rzeczywistością. Rewelacyjnie opisuje to pewien komentarz znaleziony w serwisie YouTube: “Najlepsza twórczość rodzi się z bólu” – czy naprawdę trzeba coś jeszcze dodawać?