13 wbrew przesądom wcale nie jest pechowa. Mija 13 lat od wydania Czystej Brudnej Prawdy

0
91
Autor: Dawid Branecki Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0

Trud, smutek, krzywda i ból. To tylko kilka z dosadnie przekazanych przez Sokoła emocji. Album nieskazitelnie obrazuje najobskurniejsze elementy ludzkiego życia, oblicza i prawdy. Czysta Brudna Prawda to słowa i dźwięki wypełnione trudem i bólem, którego nie można ukryć.

Gama uczuć

Dokładnie 13.05.2011r Sokół i Marysia Starosta wydali wspólny album Czysta Brudna Prawda. Mimo że style artystów różnią się, to z tego zaskakującego połączenia cynicznego, mocnego brzmienia Sokoła zestawionego z miękkim i delikatnym wokalem Marysi Starosty artyści uzyskali enigmatyczny, zaskakujący i przede wszystkim intrygujący album.

Mimo upływu lat album nadal doskonale wprowadza słuchaczy w swój klimat. Teksty Sokoła malują słuchaczowi obrazy w jego wyobraźni, tym samym wzruszają i pozwalają na chwilę autorefleksji. Trud, smutek, rozczarowanie i pustka przekazywane w utworze W sercu zdecydowanie za serce chwycą nie tylko tych najwrażliwszych. Wykorzystanie rytmicznego beatu, w który wpleciono głos Starosty daje efekt płynięcia po jego tafli. Jednocześnie głębokie brzmienie Sokoła idealnie dopasowuje się do tematu, który utwór przedstawia nadając mu wzmocnienia.

Sokół jednak nie zostawia nas jedynie w delikatności i na spokojnych wodach. Już po kilku minutach, w następnym kawałku słyszymy mocny bit, twarde flow, a głos Marysi Starosty w tym przypadku nadaje utworowi tajemniczości. Więzień opinii dosadnie pokazuje pewność siebie, chęć wyłamania się z ogólnie przyjętych ram społecznych. Gdzieniegdzie można wyczuć nawet pogardę. Taki motyw wydaje się być typowym dla gatunku jakim jest rap i do tego utworu pasuje idealnie.

Każdy znajdzie coś dla siebie

Sokół nie zapomniał o fanach storytellingu i podarował im Mirka. W prezencie dostajemy historię o ponurym, okrutnym narkomanie. Historia jest przejmująca, miejscami obrzydliwa, a przede wszystkim trudna. Ponownie śpiew Starosty dopełnia utwór tym razem ukazując piekło jakiego doświadcza kobieta. Sokół opisami dosadnie pokazuje okrucieństwo, chęć ucieczki, poznania nowego, lepszego świata i jednoczesną bezsilność. Obraz przegranego życia, bez nadziei na lepsze jutro przytłacza i sprawia, że słuchacz na chwilę wewnętrznie się rozpada. Sam staje się bezsilny, zagubiony i zrezygnowany.

Lata mijają, a nic się nie zmieniło. Album uderza tak samo, stale może nas poruszać, wprowadzać w swój klimat. Chłód, emocjonalność, refleksja tworzą intrygującą całość, z którą zdecydowanie warto się zaznajomić i do niej wracać.

 

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments