„To jest numer o wolności i tolerancji” – wywiad z Leepeckiem

0
333
Zdjęcie wykorzystane dzięki zgodzie Agora Muzyka

Polski artysta Leepeck wrócił dość nieoczekiwanie z najnowszym singlem. Porozmawialiśmy o tym, lecz nie zabrakło także tematów z przeszłości.

Śpiewasz, grasz, komponujesz, piszesz teksty… Muzyk pełną parą. Ale czy da się to „ogarnąć” na co dzień? 
Jak widać, na moim przykładzie, da się! (śmiech) Choć nie ukrywam, że nie jest to łatwe. Zwłaszcza w obecnych czasach pandemii. W momencie, kiedy granie jest pracą, trzeba wykonywać mnóstwo czynności, które nie są graniem samym w sobie. Bo oprócz pisania piosenek i występowania przed publicznością, musisz nagrywać, dawać wywiady, udzielać się we wszystkich możliwych social-mediach. Nie uciekniesz przed podejmowaniem trudnych decyzji związanych z twoim wizerunkiem i całokształtem działań związanych z byciem na rynku muzycznym. A do tego wszystkiego dochodzą sprawy prywatne, które nieraz bardzo mocno nas angażują i wymagają sporo czasu i energii. 
Tak naprawdę jesteś aktywny od wielu, wielu lat. Dopiero w roku 2017 wydałeś debiutancki album Borderline, a niebawem usłyszymy drugą płytę. Dlaczego tak długo twoi wierni słuchacze musieli czekać?
Płyty wydawałem już wcześniej, bo byłem wokalistą Bohemy, z którą wydaliśmy dwa albumy. Później faktycznie miałem dłuższą przerwę. Miałem swój klub muzyczny w Warszawie, który pochłaniał mnóstwo mojego czasu. Ale piosenki pisałem regularnie – aż w końcu pojawił się w formie płyty Borderline. Co do przerwy od 2017 roku do teraz, to myślę, że jest to średni okres między wydawaniem albumów. Zwłaszcza jak musisz napisać nowe piosenki, nagrać je, wcześniej znaleźć dobrego producenta, następnie znaleźć wydawcę i tak dalej. A do tego masz inne obowiązki. (śmiech)
To powiedz co nieco o nowym albumie. (śmiech) Ukaże się ona nakładem wydawnictwa Agora Muzyka.
Album będzie nosił tytuł Na mnie już czas. Premiera będzie miała miejsce jesienią tego roku. Dokładną datę poznamy niebawem! 
Producentem twojego drugiego albumu jest Jurek Zagórski. Opowiedz mi troszkęo tej współpracy.
To była i jest bardzo fajna współpraca. I relacja. Nie znaliśmy się wcześniej, ale bardzo szybko połączyła nas muzyka i podobne podejście do tworzenia. A może nawet i do świata. (śmiech) Nagrania poszły bardzo sprawnie. Miksy i produkcja również. W ogromnej mierze dzięki doświadczeniu i kreatywności Jurka. 
To teraz porozmawiajmy o Alicji. O czym opowiada ten singiel? Kim jest tytułowa Alicja?
Alicja może być kim chcesz! (śmiech) O tym jest ta piosenka. Dla mnie może to być moja nauczycielka polskiego z liceum albo ta z Krainy Czarów, co mówiła, że wszystko jest snem. Ostatnio mocno w to wierzę. (śmiech) To jest numer o wolności i tolerancji. O akceptacji. O tym, że potrzebujemy marzyć, bo to właśnie marzenia mogą okazać się prawdą. Nikt tak naprawdę nie wie jaki jest sens życia… no, może oprócz Monthy Pythona. Warto odnaleźć go w snach. Zobaczyć co się w nas budzi, gdy zasypiamy.
A jak to się stało, że nagrałeś ten utwór z Natalią Przybysz? 
Natalia stwierdziła, że ładnie śpiewam, zrobiła mi kawę, a następnie nagrała swój głos. Niewątpliwie doszło do tego dzięki współpracy z Jurkiem Zagórskim, którego studio mieści się w domu Natalii, a on sam produkuje jej płyty i gra z nią w zespole. Jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu, że tacy ludzie zdecydowali się wziąć udział w moim projekcie. Dotyczy to oczywiście innych gości takich jak Anita Lipnicka i Wojtek Mazolewski 
Ooo!
Właśnie! 
Ty również stworzyłeś teledysk do Alicji. Czy było to duże wyzwanie?
To było zupełnie spontaniczne działanie. Plan był inny. A tu nagle okazało się, że moja zabawa kamerą 8 mm wszystkim bardzo się spodobała. I tak powstał klip, który ma w sobie naturalność, lekkość, klimat i dobrą energię. Tak przynajmniej uważam. Zapraszam innych do obejrzenia go i wyrażenia swojego zdania. 
Zamierzasz wydać jeszcze jeden singiel przed premierą drugiej płyty?

Niejeden zapewne. Ale cśśś…

Dobrze. W takim razie czekamy! Dziękuję za rozmowę.

Dzięki!

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments