W sieci pojawił się nowy, ręcznie malowany teledysk poznańskiego zespołu Mokrofon do utworu Jedno.
Zespół istnieje od 2010 roku. Powstał z inicjatywy Mokrego. Pierwszy utwór nagrany wspólnie z gośćmi Poznański 13. grudnia przez 2 tygodnie obejrzało w internecie ponad 15 tysięcy osób. W utworze jako wokaliści wystąpili Przemysław “Hans” Frencel (Luxtorpeda, 52 Dębiec), Paweł “Papa Musta” Horbowy oraz Tomasz “Kozioł” Kozłowski (Pimps of Fun).
Mokrofon ma na swoim koncie współpracę z topowymi polskimi muzykami- m.in. gitarzystą Robertem “Litzą” Friedrichem oraz trębaczem jazzowym Maciejem Fortuną. Podczas koncertów dzielił jedną scenę z takimi grupami jak Armia, Myslovitz, 52 Dębiec, Maleo Reggae Rockers, Luxtorpeda czy Afromental. Zespół grał również na kilku festiwalach, między innymi na: LuxFest, Bałtyk Festiwal Media i Sztuka, Jarocin Festiwal- Hortex Rytmy Młodych oraz Spring Break Showcase Festival & Conference.
Niedawno zespół wydał dwa teledyski do utworu Hydra, który zapowiada ich najnowszy album. W roli głównej wystąpił Robert Budny, wicemistrz świata Krav Maga.
Pierwszy śmiech, wspólny płacz
W piątek, 19 kwietnia światło dzienne ujrzał videoklip do piosenki Jedno. Każda klatka filmu namalowana ręcznie i osobno.Autorem słów jest Mokry. Natomiast za scenariusz oraz wykonanie odpowiada Adam “Kobayasi” Sadowski. Od lat obecny na polskiej scenie street artu, poznański reprezentant techniki szablonu. Uczestnik wielu festiwali, autor warsztatów i propagator techniki, w tym stały uczestnik „Szablon Dżemu” corocznego święta sztuki szablonu w Warszawie. Jego prace można oglądać w wielu miastach Polski. Indywidualna kreska i charakterystyczny styl stanowią wizytówkę, która stawia go w gronie wyróżniających się twórców polskiej sceny. Jak sam twierdzi, nie ukrywa swojej fascynacji sztuką Franciszka Starowieyskiego, którego teatry rysowania stanowiły przed laty inspiracje dla wyjścia ze swoimi pracami na ulice.
Teledysk stanowi ciekawy i oryginalny zapis procesu powstawania obrazów i rozwoju wizji artystycznej autora, gdzie nadmalowywane obrazy zamykają się w sekwencyjną historię stanowiącą fabułę do utworu. Efektu dopełnia montaż, gdzie zastosowane techniki nadają całości wyjątkowy charakter i klimat doskonale wpasowujący się w muzykę – mówi zespół.
