Sam Smith promują swój najnowszy – czwarty album pt. Gloria. Mieli być jednym z głównych headlinerów na warszawskim Orange Warsaw Festival. Tak jednak się nie wydarzy, wokalista zmagają się z poważną infekcją, uniemożliwiającą swobodne śpiewanie.
Brytyjski piosenkarz ostatnio nie mają dobrej passy. Na koncercie w AO Arena w Manchesterze, wykonali cztery piosenki: Stay With Me, I’m Not the Only One, Like I Can i Too Good at Goodbyes. Po tym fakcie zeszli ze sceny i ku ogromnemu zaskoczeniu fanów zgromadzonych w obiekcie nie wrócili już, by kontynuować swój występ. W oświadczeniu opublikowanym na Instagramie Sam wyjaśnili powody tej decyzji:
Z powodu problemów wokalnych w czasie koncertu w Manchesterze ostatniej nocy, musimy odwołać przełożone koncerty Sama Smitha w Birmingham i Glasgow. Zwroty będą dostępne w punktach zakupu we wszystkich trzech terminach: Manchester, Birmingham i Glasgow.
Co dalej?
Polscy fani wokalisty zastanawiali się również, co z ich występem na zbliżającym się Orange Warsaw Festival. Niestety niedługo po wydarzeniach z Manchesteru na stronach festiwalu pojawiło się oświadczenie o odwołaniu przyjazdu wokalisty do naszego kraju. W zastępstwie za Brytyjczyka nasz kraj odwiedzi zespół THIRTY SECONDS TO MARS. Ten fakt ucieszył Polaków, ponieważ nie raz w historii różnych festiwali zastępstwo nie było na tyle godne, aby móc w pełni wypełnić pustkę po nieobecnym artyście.
Nie tylko oni
Sam Smith to nie jedyna gwiazda, która zmaga się z problemami zdrowotnymi. Niedawno o odwołaniu całej trasy poinformowała również Celine Dion. To o tyle przykra informacja, że wokalistka od dłuższego czasu zmaga się z dokuczliwymi problemami, które uniemożliwiają powrót na scenę. Próby przyjazdu do naszego kraju trwają już przeszło 4 lata. Bezskutecznie.
Nie pozostaje nam nic innego jak życzyć wokalistom jak najszybszego powrotu do zdrowia i liczyć na to, że jeszcze nie raz uraczą polskich fanów swoją muzyką i świetnymi koncertami. W końcu sezon festiwalowy zbliża się wielkimi krokami.
Autor: Szymon Laciuga