Takiego albumu w polskiej muzyce od dawna brakowało. Zadziornego, z indie-punkowym pazurem, a jednocześnie melancholijnego i bardzo, ale to bardzo kobiecego. Sujka powraca na scenę z płytą 2.
Sujka, czyli Iwona Król debiutowała w 2017 roku eteryczną, ambientową EP-ką Banitka. Rok wcześniej nakładem Latarnia Records ukazała się płyta Gennin, którą Iwona nagrała wraz z mężem, Błażejem Królem pod wspólnym pseudonimem Lauda.
Potem na krótko pojawiła się Kobieta z wydm, projekt współtworzony ponownie z mężem oraz perkusistą – Mateuszem Rychlickim. Trio wypuściło mroczny, niepokojący album Bental, po którym członkowie rozeszli się w swoje strony. Wówczas Sujka dołączyła do zespołu Błażeja Króla i z czasem zaczęła odgrywać w nim znaczącą rolę.
Nowe, solowe oblicze Sujki wymyka się gatunkowej nomenklaturze, choć najprawdopodobniej trafiłoby pod kategorię indie, alternative lub nawet post-grunge. Na nowym albumie słychać wpływy muzyki minionych dekad, głównie lat 90., które artystce są szczególnie bliskie. To właśnie w tamtych czasach Sujka dorastała i kształtowała swój muzyczny gust, a także zbierała doświadczenia, które stanowią istotny element tekstów na 2.
2 to album stworzony na kontrastach. Dla jednych okaże się undergroundowy, krzykliwy i natrętnie głośny. Innym wyda się sentymentalny i mocno osadzony w stylistyce retro. Na uniwersum Sujki składają się jej osobiste doświadczenia, zarówno te z przeszłości jak i obecne. Umiejętność radzenia sobie w sytuacjach, godzenie różnych ról to dla niej ważny aspekt. Tak samo jak poszukiwanie tożsamości, swojego miejsca w przepełnionym świecie.
TRACKLISTA:
Poza horyzontem
Idealne
Nie truj
Paprocie
Dziewczyny
Nie idź
Zboczeniec
Viva M
S.B.W.M.
Chwile
Płyta miała premierę 21.03.2025. Dostępna we wszystkich serwisach streamingowych oraz w wersji winylowej, wydana nakładem Peleton Records.