Playboi Carti wypuścił „MUSIC”. Fani czekali prawie 5 lat na nowy album

0
0
Playboi Carti
fot. spotify.com

14 marca miała miejsce premiera chyba najbardziej wyczekiwanego rapowego projektu od lat. Playboi Carti, amerykański raper, który w ostatnich latach zdobył gigantyczną popularność także w Polsce, w końcu wypuścił album MUSIC.

Słuchacze amerykańskiego rapu w końcu mogą spać spokojnie. Dzisiaj w godzinach południowych, Playboi Carti po czterech latach od ogłoszenia nowego albumu, w końcu wypuścił MUSIC. To właśnie 10 marca 2021 zapowiedział prace nad nowym projektem, który z początku miał mieć tytuł Narcissist. Przez następne lata album kilkukrotnie zmieniał nazwę, aby ostatecznie ujrzeć światło dzienne jako MUSIC. Choć oficjalnie premierę mamy już za nami, to droga to tego miejsca była kręta. Pierwotnie krążek miał wyjść we wrześniu… 2021 roku. Przez następne lata Playboi Carti wielokrotnie dawał fanom znaki, że premiera nowego albumu nastąpi już niedługo. W grudniu 2023 roku wypuścił nawet singiel zatytułowany 2024, który miał być promocją nadchodzącego projektu. Wydawać by się wtedy mogło, że premiera MUSIC to kwestia maksymalnie paru miesięcy. Nic z tych rzeczy. Ku niezadowoleniu fanów, album nie ukazał się w roku 2024. Jednak po latach oczekiwań, wczoraj dostaliśmy oficjalne potwierdzenie daty premiery, a dzisiaj MUSIC wylądowało na platformach streamingowych. Co z tego ostatecznie wyszło?

MUSIC to największy album Cartiego do tej pory

Dosyć enigmatycznie zatytułowany album MUSIC skrywa w sobie aż 30 piosenek, które przesłuchamy w godzinę i 16 minut. Warto jednak zaznaczyć, że aż 7 kawałków takich jak np. EVILJ0RDAN czy HBA słyszeliśmy już wcześniej w postaci singli lub nieplanowanych wycieków. Na płycie nie znajdziemy numeru dłuższego niż 3 minuty i 40 sekund, a wiele z nich nie przekracza dwóch minut. Może to i lepiej, biorąc pod uwagę specyficzny kierunek muzyczny, który obrał Carti na tym albumie. Sam artysta jak i osoby biorące udział przy produkcji MUSIC określają ten projekt jako coś zupełnie unikalnego, wszechstronnego i przeznaczonego nie tylko dla fanów rapu.

Rzeczywiście, ciężko jednoznacznie określić brzmienie tego albumu. W kawałkach POP OUT, K POP COCAINE NOSE słychać wyraźne inspiracje metalem. CRUSH, I SEEEEEE YOU BABY BOIOLYMPIAN czy OPM BABI to znowu syntetyczne, rage’owe kawałki, a PHILLYRADARCHARGE DEM HOES A FEE lub JUMPIN to już klasyka trapowego brzmienia. Brzmienie i wrażenia z odsłuchu to oczywiście rzecz subiektywna. Obiektywnie jednak trzeba przyznać Cartiemu jedno – artyści, którzy gościnnie znaleźli się na tym albumie to obecnie topka raperów i nie tylko. Mowa tu o osobach takich jak Kendrick Lamar, Travis Scott, Future, The Weeknd czy Young Thug.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments