OFF Festival 2024 – półmetek

0
57
OFF Festiwal 2024 / Grace Jones / fot. Aneta Czarnocka-Kanik

Drugi dzień festiwalu to przed wszystkim występ Grace Jones – gwiazdy i ikony popkultury, charyzmatycznej modelki i aktorki, muzy Andy’ego Warhola, Helmuta Newtona i Jean-Paula Goude.

Ale nie tylko – na głównej scenie zobaczyć można było także Baxtera Dury’ego, jedną z najbardziej nieprzewidywalnych postaci brytyjskiej sceny niezależnej. Do szalonej wspólnej zabawy publiczność wciągnęła grupa Tank And The Bangas – energia wcielona, czerpana z wybuchowej mieszanki soulu, rapu, funku i rocka. Na głównej scenie nie zabrakło rodzimego akcentu – projekt Klawo dał podwaliny świetnej zabawy, a ich samych połączyła miłość do jazzu, ale taka bez zazdrości, co nie wyklucza oglądania się za innymi – funkiem, afrobeatem, hip-hopem czy techenkiem.

Sobotni wieczór to także nostalgiczny SoloAct (dokładnie tak, jak grała na samym początku swojej kariery) Edyty Bartosiewicz – jednej z najwybitniejszych rodzimych wokalistek i songwriterek, wielokrotnie nagradzanej Fryderykami. Na oFFie zagrała koncert z okazji 30-lecia swojego debiutu.

Mocna sobota należała także do nowojorskiej legendy Les Savy Fav. Zespół słynie z koncertów, na których nie można się nie spocić, w czym duża zasługa charyzmatycznego frontmana Tima Harringtona. I tak też było w Katowicach. „To jest koncert! Kocham swoje ciało!” dało się słyszeć raz za razem z mikrofonu, który wraz z wokalistą ginął co rusz w tłumie zachwyconych fanów. To było istne szaleństwo!

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments