Po wydaniu swojego debitutanckiego krążka w 2017 roku, indie-rockowy zespół LANY wraca z nową muzyką! Thru These Tears i I Don’t Wanna Love You Anymore zapowiadają nowy krążek Malibu Nights.
Prosto z Hollywood
LANY zostało założone w 2014 roku. Nazwa zespołu to akronim dla słów Los Angeles New York. W skład zespołu wchodzi trzech członków – Paul Jason Klein (wokal), Charles Leslie “Les” Priest (keybord, gitara) i Jake Clifford Goss (perkusja). Zaczynali tworząc muzykę na platformie Soundcloud, momentem przełomowym dla zespołu było wydanie piosenki ILYSB, która stała się ogromnym hitem w USA. Supportowali Halsey, Ellie Goulding, X Ambassadors i Troye Sivana, aby potem pojechać w trasę – nie tylko w USA, ale również w Europie. LANY odwiedzili Polskę już dwa razy – jako support Toma Odella w marcu 2017 roku, oraz na samodzielnym koncercie w Warszawskiej Proximie 28 listopada tego samego roku.
Malibu Nights
Po sukcesie pierwszej płyty zespołu, 8 marca 2018 roku wokalista zespołu Paul Klein ogłosił na instagramie nazwę ich drugiej płyty – Malibu Nights. Zdradził, że krążek został napisany między 4 stycznia a 14 lutego – w 45 dni. Thru These Tears i I Don’t Wanna Love You Anymore to pierwsze single z płyty. Premiera albumu ma odbyć się 15 września 2018 roku. Zespół ogłosił datę w bardzo wyszukany sposób – była napisana na podeszwie buta wokalisty podczas występu u Jamesa Cordena.
Skąd inspiracja?
Paul Klein na początku roku przeżył – jak sam określa – najgorsze rozstanie w swoim życiu. Nie podaje nazwisk, lecz powszechnie wiadomo, że z początkiem 2018 Dua Lipa rozstała się z wokalistą LANY i wróciła do swojego byłego chłopaka Isaaca Carewa. Po tej sytuacji Klein zniknął z social mediów i w 45 dni napisał nowy album. Potem opowiadał BAZAAR.com Nigdy nie czułem takiego bólu. Nie próbuje być dramatyczny. Myślę, że to był pierwszy raz gdy się zakochałem i nigdy nie czułem czegoś takiego w moim życiu. Najlepszy sposób na poradzenie sobie ze złamanym sercem? Napisanie albumu. Malibu Nights już 15 września.
Taylor Swift pobija światowe rekordy razem z Reputation Tour