Dokładnie 25 lat temu miała swoją premierę debiutancka płyta angielskiego zespołu Archive, Londinium. Z tej okazji, zachęcam do zapoznania się rankingu moich ulubionych kawałków tej grupy.
Formacja Archive została założona w roku 1994, w Londynie przez Dariusa Keelera i Danny’ego Griffithsa. Ciężko jest wyznaczyć jeden, główny gatunek muzyczny w ich twórczości – ponieważ łączą oni trip-hop, muzykę elektroniczną, post-rock z rockiem progresywnym. Początki były dość trudne, gdyż po wydaniu Londinium zebrali umiarkowane oceny krytyków i grupa się rozpadła. Powrócili rok później z nową wokalistką, Suzanne Wooder. Po jakimś czasie, zaczęła przychodzić sława. W sumie to dzięki trzeciej płycie zatytułowanej You All Look The Same To Me, gdyż to tam mieści się utwór Again. Aktualnie muzycy są w trakcie tworzenia dwunastego krążka.
Utwór numer pięć
Sit Back Down. Nie jest to dość popularny kawałek, lecz – moim zdaniem – godny uwagi. Pochodzi on z piątego albumu Archive, Lights, wydanego 22 maja 2006 roku. Znalazł się, jak i wiele innych tej grupy, w soundtracku do polskiego filmu Sęp.
Utwór numer cztery
Dangervisit. Kompozycja pochodzi z szóstego albumu Controlling Crowds – jego światowa premiera odbyła się 30 marca 2009, a rok później uzyskał status złotej płyty w Polsce sprzedając się w nakładzie dziesięciu tysięcy egzemplarzy.
Utwór numer trzy
Collapse/Collide także znajduje się na trackliście Controlling Crowds. Jest to jeden z dłuższych numerów Archive, a zarazem bardzo wzruszający i przygnębiający.
Utwór numer dwa
Bullets. Prawdziwa rozkosz dla uszu. Niesamowita moc, istna petarda. Nie ma logicznej odpowiedzi na pytanie, dlaczego Bullets jest tak kapitalne. Swoją drogą, kawałek zyskał “drugie życie” za sprawą pierwszego zwiastuna – z 2013 roku – gry Cyberpunk 2077.
Utwór numer jeden
Na pewnej stronie internetowej znalazłam taki komentarz, odnośnie utworu Lights, który opisuje to dzieło idealnie: “muzyczny obraz głębokiej depresji”. Czy naprawdę trzeba dodawać coś więcej…?
