Polski zespół muzyczny Na Tak wrócił z najnowszym wydawnictwem o tytule Trzymaj się. Jak wyszedł ich czwarty krążek?
Wsparcie kampanii
Pierwszy utwór z tracklisty, a zarazem drugi singel promocyjny, to kawałek zatytułowany Ptaki. Co ciekawe, muzyczny wideo-klip wspiera kampanię Muzyka Przeciwko Rasizmowi dobrze znanemu mi Stowarzyszeniu NIGDY WIĘCEJ. Tak swoją drogą to logo zespołu Na Tak, które pojawiło się również na początku teledysku, przypomniało mi kultową czcionkę niemieckiej formacji Rammstein. Zdjęcia i montaż wykonał Piotr Kala – wspomniałam o nim, gdyż ciekawie wyszło. Cieszę się, że są ujęcia z Gdańska, które jest moim jednym z ulubionych polskich miast. Wróćmy już do samego numeru, gdyż to jest najważniejsze. Melodia jest bardzo przyjemna i szybko wpada w ucho. Totalnie moje klimaty. Warstwa tekstowa także zasługuje na pochwałę. Słowa świetnie się ze sobą kleją i oddają to, co autorka – czyli Dorota Krempa – miała na myśli. Albo to co my wszyscy mamy na myśli. Brawo, brawo, brawo!
Alternatywnej muzyki nigdy dość
Kapela Na Tak troszkę zaskoczyła swoich wiernych fanów, gdyż do albumu Trzymaj się dodali aż trzy wersje alternatywne ich ciut starszych numerów – Sprawdź, czy żyję, Lodowate serce oraz Władcy czasu. Jak one brzmią po alternatywnym odświeżeniu? Moim zdaniem dobrze. Podejrzewam, iż każdy słuchacz będzie miał swoją ulubioną wersję, lecz na pewno te nowe mogą zachęcić wiele osób do sprawdzenia starszej dyskografii zespołu. Jest to miły dodatek do płyty, który przypomina o Na Tak, a zarazem zachęca do dołączenia do grona fanów.
Nowości
Spadam strasznie mi się kojarzy z nowszymi numerami Mery Spolsky i to jest naprawdę duży komplement. Choć tekst jest absolutnie prosty, szczególnie mam na myśli refren, ale to plus do całości. Zwłaszcza, jeśli mamy do czynienia z utworem trwającym mniej niż trzy minuty. Spadam pasowałoby na kolejnego singla.