Białoruska grupa muzyczna, Molchat Doma, to totalny fenomen na scenie rozrywkowej. Warto się zagłębić w ten temat bardziej.
Molchat Doma to zespół założony w 2017 roku w Mińsku na Białorusi, W tłumaczeniu na język polski “molchat doma” oznacza “milczą domy”. Mroczna, ale taneczna mieszanka post-punka i synth-popu z dużą dawką gotyckiego etosu, przypomina dźwiękiem syntezatorowych mistrzów lat 80. Ich drugi album, Этажи, sprzedał się w tysiącach egzemplarzy i obecnie jest dotłaczany z uwagi na ogromny popyt. Popularność przyniósł im portal społecznościowy TikTok, gdzie ich muzyka została użyta w ponad 150 tysiącach klipów, związanych głównie z post-sowiecką, brutalistyczną estetyką. Utwór Sudno od kwietnia 2020 roku pozostaje w światowej czołówce viralowych hitów na Spotify. Mimo że grają w wypełnionych po brzegi klubach w Londynie, Helsinkach, Belgradzie czy Berlinie, to dla wielu młodych Białorusinów, głównie ze względu na poetyckie, depresyjne teksty, utwory Molchat Doma stały się „soundtrackiem do ostatniego roku na Białorusi”. W skład grupy wchodzą kolejno: Egor Shkutko, Roman Komogortsev i Pavel Kozlov.
Ponieważ dokładnie trzy lata temu została wydana płyta Этажи, a niebawem odbędą się ich koncerty w Polsce – postanowiłam przedstawić moje ulubione utwory Molchat Domy.
Utwór numer pięć
Utonut. Kawałek pochodzi z trzeciej płyty, która zatytułowana jest Монумент. Jest to jednocześnie album, który został wydany w ramach podpisania kontraktu z oficjalną wytwórnią. Artyści nagrali krążek w swoich domach z powodu pandemii koronawirusa. Sam utwór jest bardzo intrygujący oraz “zimny” i bardzo adekwatny, jeśli chodzi o okładkę płyty.
Utwór numer cztery
Podobnie jak w utworze numer pięć, jest z Discotheque. Tylko tutaj mamy do czynienia z o wiele mocniejszą mieszanką taneczną i dobitną elektroniką, która może niektórym słuchaczom przeszkadzać. Albo podobać, jak mi. Swoją drogą, po raz kolejny da się odczuć podobieństwo do… Joy Division.
Utwór numer trzy
Jakoś tak wyszło, że większość propozycji w tym rankingu pochodzi z ich najnowszego wydawnictwa, lecz jak inaczej miałabym począć, skoro one są fantastyczne? Podobnie jest z numerem, który nosi tytuł Obrechen. Iście fantastycznym numerem.
Utwór numer dwa
Tantsevat. W końcu coś z drugiej, najpopularniejszej jak na razie, płyty – prawda? Najlepsze w tym wszystkim jest to, że nie trzeba umieć bardzo dobrze języka rosyjskiego, aby nie zrozumieć refrenu. “No i co, co że nie umiem tańczyć”, skoro i tak się ruszam do rytmu Tantsevat. Nie da się inaczej!
Utwór numer jeden
Ktoś się spodziewał Sudno? Myślę, że tak. Ja sama poznałam Molchat Domę dzięki Sudno, choć w zupełnie innych, przypadkowych okolicznościach – nie z TikToka. Warto jednak zwrócić uwagę na tekst, ponieważ opowiada o czymś kompletnie innym, niż możemy sądzić. Muzycy skorzystali z treści napisanej przez rosyjskiego poetę. Był to Boris Ryzhy, który popełnił samobójstwo w bardzo młodym wieku.