Muzyczne perełki tygodnia #1

0
286

Z nowym rokiem ruszamy z nowym cyklem, w którym zaprezentujemy utwory niekoniecznie znanych artystów, którzy tworzą ciekawe, wartą poznania muzykę. Nowe zestawienia będą pojawiały się na naszej stronie co tydzień.

Porcja nowej muzyki

Uwielbiam poznawać nowych artystów, smakować nowych gatunków i obcować z twórcami nieprzeżutymi przez wielkie muzyczne korporacje. Internet i wszelkiego rodzaju serwisy streamingowe ułatwiają proces wyszukiwania perełek. Przed Wami kilka ciekawych utworów, które wyłowiłem podczas mijającego tygodnia. Enjoy! 

Sanya N’Kanta – Waste My Time

Kariera Sanya N’Kanta została zdefiniowana przez bycie niedefiniowalnym. Z gracją porusza się w klimatach rocka, reggae, hip-hopie, muzyce house i electro-popie, pozwalając, by jego znakiem rozpoznawczym były świetne kompozycje i dobrze rozwinięta tożsamość artystyczna, a nie uleganie trendom czy kolorowanie w ramach zdefiniowanych przez kulturę wytycznych. 12 lutego 2021 Sanya N’Kanta wyda nową EP-kę These Are The Days.

LEIDAN & Sandra Iris – Spaceship

Za utwór Spaceship odpowiadają LEIDAN i oraz Sandra Iris. Duet pochodzi z Hiszpanii i piszę piosenki, aby zamrozić różne momenty z ich życia. Ich twórczość można skategoryzować jako synthpop lub chillwave. Jednak jak twierdzą twórcy – „Nie chodzi o gatunek, chodzi o atmosferę”. Zaprezentowany singiel mocno inspirowany jest twórczością the xx. Słucha się tego bardzo przyjemnie.

Estella Dawn – Petty

Zawsze miałem słabość do śpiewających kobiet. Nie powinien dziwić mnie fakt, że spodobała mi się kompozycja zaproponowana przez Estelle Dawn. Artystka ma coś do powiedzenia, a robi to poprzez muzykę. Jej piosenki są często osobistymi i społecznymi eksploracjami życia. W 2020 roku Estella Dawn rozwinęła i zdefiniowała swój osobisty styl, skupiła się na doskonaleniu swoich umiejętności: pisania piosenek, śpiewania, nagrywania i produkcji, jak również na całym biznesie muzycznym. Delikatny utwór Petty to jedna z najciekawszych rzeczy jaką odkryłem w tym tygodniu. 

lùisa – New Woman

Powracamy do Europy, a konkretnie do Berlina. To właśnie tam mieszka i tworzy wyjątkowa lùisa. Kilka dni temu opublikowała bardzo chwytliwą piosenkę New Woman, która od razu trafiła w moje gusta. Jej piosenka Under The Wild Skies została wykorzystana w serialach telewizyjnych Orange Is The New Black i Heartbeat. Podczas gdy jej debiutancki album był utrzymany w klimacie folku, lùisa rozwinęła swoje brzmienie poprzez włączenie elektronicznych tekstur i loopów, czego efektem jest prezentowany tutaj singiel. 

Tender Glue – With You Here

Jest też polski akcent na tej liście. Pod pseudonimem Tender Glue kryje się Tom Gluewicki, który urodził się w Polsce, a w 2002 roku przeprowadził się do Nowego Jorku. Tłumaczy, że po raz pierwszy zetknął się z muzyką, gdy miał dwanaście lat, po tym jak naprawił zepsutą gitarę, którą przyniósł do domu jego brat. Prezentowany singiel pochodzi z albumu Closet Leftovers, który został wydany w 2018 roku. To chyba odpowiednia pora na nowy materiał? Czekam mocno!

RIUNER – Bloody Knees 

Solidna dawka gitarowego Indie-rocka. RUINER w tym roku planuje wydać debiutancką EP-kę, którą promuje singiel Bloody Knees. Słucha się tego przyjemnie i można spodziewać się, że zbliżające się wydawnictwo może narobić sporo zamieszania. Myślę, że warto śledzić twórczość artysty. 

War Honey – Even Sleep is Exhausting

War Honey to zespół indie rockowy, który pisze smutne piosenki z dużą ilością pogłosu. Utworzony na Brooklynie w Nowym Jorku w 2019 roku, zespół wydał parę demówek w pierwszej połowie 2020 roku. Ich debiutancka EP-ka Shard To Shatter została wyprodukowana przez Jalipaz Nelson i ukazała się 1 grudnia 2020 roku.

Catlea – 2020 In My Rearview

2020 In My Rearview to wspólny wysiłek krajowych talentów. Utwór został wyprodukowany przez pochodzącego z Los Angeles, producenta muzycznego, Dibsa, znanego ze współpracy z Melanie Martinez, Carly Rae Jepson i Lovely the Band. Za perkusję odpowiada światowej klasy perkusista i perkusjonalista, Wallfredo Reyes, Jr. perkusista koncertujący z Chicago, grający również z Santaną, Stevem Winwoodem i Jacksonem Browne. Natomiast muzyk z Cincinnati, Richie Terbush, gitarzysta popularnego lokalnego zespołu 3-Piece Revival (wcześniej Rusty Griswolds), zagrał na gitarze elektrycznej i akustycznej w tym utworze. 2020 In My Rearview został nagrany w Gwynne Sound w Cincinnati, OH z pomocą muzyka i inżyniera dźwięku, Deweybeara. Utwór został zainspirowany muzyką PVRIS i Guster. Catlea to postać, której dam w tym roku szasnę na pokazanie swojego talentu! 

Rook Monroe – Californialand

Singiel promuje debiutancka EPkę o tym samym tytule. Jego muzyka to bardzo przyjemne Indie-folkowe granie. Za brzmienie albumu odpowiada m.in. zdobywca nagrody Grammy Brendan O’Brien, znany ze współpracy z Brucem Springsteenem, Pearl Jam czy Bobem Dylanem).

Sovirez – Sat Alone (Live)

Jedyne w tym zestawienie wykonanie na żywo. Kapitalny wokal zaintrygował mnie na tyle, że postanowiłem zagłębić się bardziej w twórczość tego szkockiego zespołu. Sovirez to jednocześnie jeden z najłatwiejszych w odbiorze wykonawców w tym przeglądzie. Takie pogranicze pop-rocka, ale bardzo przyjemne. Polecam!

Empty Measures – Still Here

Empty Measures to trochę projekt widmo. Założony został przez Russa, Becka i Jonesa w USA. Pierwszy i do tej pory jedyny opublikowany utwór wyszedł w grudniu zeszłego roku. Słychać pewną surowość, dźwięki nie są idealne, ale czuć w tym prawdę. W tej twórczości jest potencjał. Zdecydowanie warto czekać na więcej!

Ten Kills The Pack – Body

Melodyjny, gitarowy indie-rock z Kanady! Pierwszy utwór, który skradł moje serce, przygotowując dzisiejsze zestawienie. Ten Kills The Pack, utworem Body zapowiadają nadchodzącą EP-kę Life, Death, & Afterwards, która ukaże się 26 lutego 2021 roku nakładem Nettwerk. Wyprodukowany przez Dave’a Cerminarę (Father John Misty, Weyes Blood, Cold War Kids) utwór jest skrzyżowaniem dwóch ludzkich koncepcji: walki z samym sobą, kiedy próbujemy się zmienić i ciężaru, który nosimy, kiedy nam się to nie udaje. Z niecierpliwością czekam na całą EP-kę! 

Freedom Fry – Le Point Zéro

„Le Point Zéro” to pierwszy singiel z 2021 roku od indie-popowego Freedom Fry. Piosenka jest w całości w języku francuskim, i jest pierwszym utworem z pełnego albumu francuskich piosenek, który ukaże się wiosną tego roku. Utwór jest świetnie wyprodukowany, a słuchając, chciało mi się tańczyć. Mimo, że nie jestem fanem tego języka – w wykonaniu Freedom Fry brzmi to niesamowicie! 

Jenny Kern – Coming Back For Me

Jenny Kern to urodzona w Kanadzie, mieszkająca na Brooklynie singer-songwriterka o marzycielskim indie-popowym brzmieniu. Jej magnetyczny styl wokalny i emocjonalny liryzm zyskały globalną uwagę w 2019 roku po wydaniu jej debiutanckiego singla Slow Burn. Coming Back For Me to najnowsza piosenka artystki. Opowiada ona o samotności i nauczeniu się, jak być z tym w porządku. 

New Related – She Said

New Related to trzyosobowy zespół grający alternatywnego rocka z Belgii. W grudniu zeszłego roku wydali debiutancką EP-kę Build Bridges. To właśnie na niej pojawił się utwór She Said, który pokazuje potencjał zespołu. To kawałek solidnego rocka z radiowym potencjałem. Warto sprawdzić całą EP-kę!

The Haunted Youth – Teen Rebel

I kolejna muzyczna perełka z Belgii. Tym razem klimaty trochę bardziej chilloutowo-psychodeliczne. Teen Rebel brzmi fantastycznie, wprowadzając słuchacza w magiczną aurę. Produkcyjnie – jeden z najlepszych utworów na tej liście. Zdecydowanie warto dać szansę zespołowi The Haunted Youth. Chyba teraz Belgia nie będzie mi się kojarzyła wyłącznie z frytkami i czekoladą. 

Specjalna playlista na Spotify

Wszystkie utwory z bieżącego zestawienia możecie znaleźć na naszej playlisty w serwisie Spotify. Zachęcamy do obserwowania, dzielenia się nią i wspierania niezależnych twórców. Robią świetną muzykę i zasługują na nasze wsparcie. 

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments