Lewis Capaldi i jego brak natchnienia [recenzja]

0
703

O tym szkockim muzyku ciężko było nie usłyszeć w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Od 7 tygodni jego singiel okupuje 1. miejsce brytyjskiego notowania UK Charts. Teraz Lewis Capaldi wydał swój debiutancki krążek. Jak wyszło?

Lewis Capaldi

Charakterystyczny, chrypkowaty, mocny głos, szkocki akcent i nietuzinkowe poczucie humoru sprawiło, że w Lewisie Capaldim zakochała się cała Wielka Brytania. Swoją karierę zaczął w roku 2018, ale to właśnie teraz jest na jej szczycie. Płyta Divinely Uninspired to Hellish Extent to pierwszy album w karierze tego 22-letniego muzyka.

Na albumie opłakuje swój nieudany związek, a na żywo wyśmiewa sam siebie i podbija social media autodestrukcyjnym humorem. Sprawia, że jest jeszcze bardziej intrygujący i stał się idealną gwiazdą POP na 2019 rok. Bardzo szybko zyskał fanów. A jeśli pomyślimy o tym, że muzyk ma zaledwie 22 lata, to trzeba mu przyznać, że osiągnął sukces w ekspresowym tempie.

Divinely Uninspired to Hellish Extent

Płyta opiera się przede wszystkim na dość prostych kompozycjach złożonych z pianina i gitary akustycznej. Ale pierwsze skrzypce i tak zawsze gra głos Lewisa. Powiedziałabym, że jest jak dziecko Adele i Eda Sheerana, które wychowałoby się w Szkocji. Szkoda tylko, że pomimo jak największych starań muzyka, większość piosenek na krążku jest na przysłowiową ‘jedną nóżkę’.

https://www.instagram.com/p/BxIeXgcBFVF/

Są kawałki wyróżniające się z tego zastawienia – bardziej rytmiczne Hold Me While You Wait czy Hollywood, które jako jedyna piosenka sprawia, że nie mamy ochoty skoczyć z okna. Mamy też lekko jazzowe Don’t Get Me Wrong czy zamykające album, niemal pozbawione instrumentów Headspace. Nie ma też co się dziwić skąd sukces singla Someone You Lovedzastawienie delikatnego pianina i surowości głosu Capaldiego uwypukla jego wrażliwość i nostalgie jego piosenek.

Divinely Uninspired to Hellish Extent nie jest płytą złą, którą powinno się bardzo krytykować. Jest dobrze napisana, dobrze wyprodukowana, podkreśla mocne strony artysty, tylko jest po prostu zbyt jednolita. Ale myślę, że można mu to wybaczyć – jednak 22 lata to dość młody wiek na zostanie ‘objawieniem muzycznym’ 2019 roku. Po przesłuchaniu Divinely Uninspired to Hellish Extent wiadomo napewno, że piosenkarz ma ogromny talent. A ludzie to doceniają – jego trasa koncertowa, podczas której gra w największych arenach w UK została prawie cała wyprzedana. Dajmy więc Lewisowi dorosnąć, popracować i być może w przyszłości zaskoczy nas czymś bardziej różnorodnym

5/10

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments