Krulig – Ballady o kurde życiu [Recenzja]

Krulig jest to jeszcze dość młody, bo 26-letni raper, działający w podziemiu. Od jakiegoś czasu Krulig wypuszcza w świat swoje ballady, co systematycznie przynosi mu rozgłos.

Dominik to pochodzący z południa Polski raper, na co dzień zajmujący się programowaniem, co skutecznie stara się łączyć z muzyką. Krulig z pewnością w bardzo ciekawy sposób promuje swoją twórczość. Jednym z takich działań jest umieszczenie utworu: Ballada o dojrzałości w grze przeglądarkowej, nazwanej: Space Rap – wzorowanej na latach 90.

Ballady o kurde życiu – zawartość boxu

Dokładnie 5 marca miała miejsce premiera płyty Kruliga – Ballady o kurde życiu – część pierwsza albo ostatnia. Nim przejdziemy do muzyki, kilka słów o samej płycie, którą można zamówić na oficjalnej stronie Najba Mjusik. Koperta z płytą posiada osobistą numerację, a także dedykację oraz jest zaklejona specjalną wlepką. W środku prócz płyty znajdujemy masę gadżetów takich jak: kartka z podziękowaniami, wlepki z balladami, wlepka z logo Kstyka czy ciekawa zdrapka z Najba Coin. Godną uwagi jest przede wszystkim ta ostatnia rzecz, ale o tym możecie przeczytać na podlinkowanej stronie. Okładka zawierająca ilustrację z królikiem, który tworzy magiczny winylowy krążek, wygląda bardzo ciekawie.

Strona muzyczna ballad

Za krążek artysty odpowiada wiele osób. Jedną z osób, która regularnie wspiera i promuje rapera jest Kstyk. Jeśli chodzi o muzykę na płycie, za beaty odpowiadają: 101 Decybeli, Thenis, SzumiTrzask, MVP Milo, Hifire, Rotis, Cubson oraz Kamil Stark. Jak widać Krulig postawił na kilku producentów, a dodatkowo na płycie  dograli się Smutny oraz Kowalczyk. Czymś, co rzuca się na pierwszy rzut oka, a raczej ucha, to kreatywne porównania, czasami zahaczające o satyrę użyte w balladach. Dziwnym w aktualnych czasach, lecz dla mnie pozytywnym aspektem kawałków jest ich klasyczny klimat bez używania auto tune’a. Ballady opowiadają o najważniejszych dla nas rzeczach w życiu: karierze, przemijaniu, a także m.in. dojrzałości. Niektóre kawałki miewają monotonne fragmenty, lecz całości słucha się całkiem ciekawie. Z pewnością nie można narzekać na dykcję Kruliga, dzięki czemu naprawdę łatwo jest nam zrozumieć tekst oraz przekaz. Na uwagę zasługuje też ciekawe flow Dominika. Świetnie brzmi w klimatach „stories” czyli kawałków jak Nocna Ballada w której raper opowiada nam historię pewnej nocy.

Krulig świetnie brzmi również w kawałku, który napisał specjalnie dla swojej kobiety. Ukazuje w nim zmiany, które zaszły w jego życiu poprzez pojawienie się tej jedynej w jego domu. Kawałek nazywa się kreatywnie z resztą jak niejedna rzecz na tej płycie: Ballada o włosingu. Równie ciekawie słucha się Ballady o netflixie nad morzem, która satyrycznie opowiada o mniej przyjemnych chwilach w związku. Na uwagę zasługuje powtarzany tam refren. Jeśli mowa o refrenach, nie do końca przekonują mnie te z Ballady o zhackowanym koncie oraz Ballady o starej Nokii. W przeciwieństwie do wyżej wymienionych, bardzo podoba mi się refren w Balladzie o dojrzałości 2. Ten kawałek uważam też za najlepszy na płycie.

Dostępność Ballad online

Ballady o kurde życiu są dostępne na różnych platformach streamingowych. Można ich posłuchać na spotify, iTunes, Apple Music, Tidalu, Amazon Music, Deezerze, Plus Music czy nawet Tik Toku! Osobiście zachęcam do sprawdzenia twórczości Kruliga, kupienia płyty oraz wspierania młodych rozwijających się artystów.