29 sierpnia w warszawskiej Hydrozagadce wystąpi brytyjski zespół The Slow Show. Panowie zagrają przed polską publicznością po raz pierwszy. Promować będą swoją najnowszą płytę, Lust and Learn.
Zespół The Slow Show powstał w 2010, kiedy klawiszowiec i producent Fred Kindt założył studio Blueprint w Manchesterze. Spotkał tam wokalistę Roba Goodwina, który grał na gitarze w innym zespole. Połączyła ich miłość do orkiestry, sekcji dętych i muzyki filmowej. Niedługo później skład uzupełnili gitarzysta Joel Byrne-McCullough, perkusista Chris Hough i basista James Longen.

Muzyka The Slow Show to minimalistyczny indie rock. Często porównywani są do The National, za sprawą charakterystycznego barytonu wokalisty Roba Goodwina. Barwa głosu frontmana może także przywoływać skojarzenia z Tomem Waitsem, Leonardem Cohenem czy Nickiem Cavem.
Swój pierwszy album, zatytuowany White Water kwintet wydał w 2015. Rok później ukazał się następny krążek, Dream Darling, a dyskografię zamyka wydana w 2019 Lust and Learn. Album ten jest pierwszym nagranym w czteroosobowym składzie – przed rozpoczęciem nagrań z grupy odszedł basista, James Longden. Rozstanie było jednak przyjazne. To był najmniej nieodpowiedni czas na ogłoszenie odejścia. Nie było problemu i nadal jesteśmy dobrymi przyjaciółmi – mówi Kindt. Na płycie oprócz sampli bas grany jest przez keyboardy, instrumenty dęte i smyczki.
Nadchodzące miesiące będą bogate w koncerty – w klubach stolicy wystąpią jeszcze Stormzy, Bass Astral x Igo Ensemble i Artur Rojek.