Koncert Janna w Katowicach, który odbył się 8 grudnia w industrialnej przestrzeni P23, stał się jednym z najintensywniejszych muzycznych wydarzeń końcówki roku. Już od pierwszych minut było jasne, że publiczność czeka wieczór pełen emocji, wyrazistego światła i charakterystycznej ekspresji artysty. Surowość P23 idealnie podkreśliła klimat jego twórczości, tworząc scenę, na której każdy detal – od dźwięku po światło – budował wyjątkową atmosferę.
Wielu fanów pamiętało poruszający występ Janna na OFF Festivalu, który dla wielu był przełomowym momentem w odbiorze jego twórczości. Podczas grudniowego koncertu można było wyczuć echo tamtej energii: alternatywnej, nieoczywistej, pełnej emocjonalnej intensywności. Jednocześnie koncert w P23 pokazał Janna w jeszcze dojrzalszym wydaniu. Każdy fragment występu był przemyślany i spójny, a artysta zaprezentował pełną kontrolę nad sceną i publicznością.
Setlista łączyła utwory znane i cenione z premierowym materiałem, który wywołał entuzjastyczne reakcje fanów. Kontrast między dynamicznymi kulminacjami a bardziej intymnymi momentami budował dramaturgię koncertu, dzięki czemu cały wieczór miał charakter niemal spektaklu. Koncert Janna w Katowicach pokazał, że artysta potrafi tworzyć doświadczenia, które wykraczają poza standardowe ramy występu muzycznego.
