Incubus nagrywa „Morning View” (Incubus’ Version)

0
61

Morning View XXIII to nagrany na nowo i powtórnie przemyślany album z 2001 roku.

Brandon Boyd opublikował esej do fanów, w którym tłumaczy chęć przedstawienia Morning View w nowej wersji. W tekście poinformował także o zmianie w szeregach zespołu na stanowisku basisty i odpowiedział na najważniejsze pytanie – czy będzie nowy album Incubus?

Jakieś 23 lata temu wynajęliśmy dom nad morzem i postanowiliśmy przeprowadzić w nim eksperyment artystyczny. Nowoczesne i przestronne wnętrze połączone z dużą dawką energii pomogły nam znaleźć flow, którego długo szukaliśmy, dzięki czemu powstały piosenki, które potem stały się znane jako „Morning View”, będące do dziś niezatartymi i ważnymi elementami naszego życia. Ten album pomógł naszemu małemu eksperymentowi artystycznemu pod nazwą „Incubus”, przerodzić się w to, czym jesteśmy dziś. 23 lata później jesteśmy gotowi wprowadzić kolejną fazę jego istnienia. „Morning View XXIII” to nagrany na nowo i powtórnie przemyślany album z 2001 roku. Jest następstwem naszego pragnienia uczczenia spuścizny tej płyty, ale także przemyślenia jej przez nas jako muzyków, którzy od 23 lat co wieczór z taką samą miłością wykonują te piosenki na żywo.

Dlaczego? No cóż, poza nieciekawym, kryminalnym stwierdzeniem o „prawach do ponownego nagrania”, było to dla nas duże twórcze wyzwanie – musieliśmy przeobrazić coś, co stworzyliśmy bardzo dawno temu i co stało się swoistym soundtrackiem dla naszych własnych doświadczeń, ale także życia wielu ludzi, u których ten album wniknął znacznie głębiej niż na poziom przypadkowych odsłuchów. Z ogromnym entuzjazmem nie tylko wydajemy nową wersję albumu, ale szykujemy się także do trasy koncertowej po Stanach Zjednoczonych, podczas której wykonamy cały album od początku do końca. Po tym jak zrobiliśmy do na koncercie w Hollywood Bowl w październiku 2023 r. oczywistym stało się dla nas, że ruszymy w trasę z tym programem. Pod koniec lata 2024 r. Incubus pojawi się w waszej okolicy, by podzielić się tą miłością.

Stwierdzenie, że wszystko zmienia się na przestrzeni dekad, jest nieprecyzyjne. W dzisiejszym środowisku kulturowym mamy wrażenie, że bieguny przesuwają się każdego dnia w południe. Jednocześnie w duchu ciągłego ruchu, wydaje mi się, że ta okazja jest równie dobra jak każda, by dać wam znać, że nasz przyjaciel i basista Ben Kenney po ponad 20 latach postanowił opuścić Incubus. Jesteśmy zasmuceni jego odejściem, ale szanujemy tę decyzję i dziękujemy, że mieliśmy okazję tworzyć muzykę z tak utalentowanym artystą przez dwie dekady. To całkowicie zrozumiałe, że wszyscy będą zadawali pytania dotyczące szczegółów związanych z jego odejściem, ale ze względu na szacunek dla naszej długiej przyjaźni z Benem, wydaje się odpowiednie pozwolić mu odpowiedzieć na to pytanie w momencie, który sam uzna za odpowiedni. Życzymy mu wszystkiego dobrego i kłaniamy się Benowi, jednemu z wielkich.

Nigdy jednak nie jest tak, że drzwi zostają zamknięte, przynajmniej nie w ten sposób, w jaki lubię obserwować nasz dziwny, ale jednocześnie cudowny wszechświat. Wkrótce otworzyło się okno i do środka wpadł powiew świeżego powietrza w osobie Nicole Row. To, co początkowo było sugestią ze strony samego Bena, by ktoś zastąpił go podczas jego nieobecności, szybko przerodziło się w przyjaźń i kreatywne pokrewieństwo, za które jesteśmy wdzięczni. Jesteśmy tym głęboko podekscytowani. Chcielibyśmy powitać Nicole w rodzinie Incubus! Większość ubiegłego roku spędziła z nami w trasie i szybko udowodniła, że jest niezastąpiona. Uwielbiamy ją i jej urzekającą obecność, jednocześnie przysłowiową wisienką na torcie jest to, że jest muzycznym potworem. Cieszymy się, że będziecie mogli usłyszeć jej wkład w „Morning View XXIII” i podziwiać jej energię na scenie.

Podsumowując – wydajemy nową wersję „Morning View” zatytułowaną „Morning View XXIII” i planujemy na lato złożoną z dziesięciu koncertów trasę koncertową po Stanach Zjednoczonych. Witamy w rodzinie Incubus profesjonalną zabójczynię basu Nicole Row. Ponadto pracujemy nad nowym albumem Incubus, który już teraz brzmi naprawdę ekscytująco. Od wydania poprzedniego minęło już siedem lat, więc mamy wielkie nadzieje, że nowa płyta przypomni słuchaczom, dlaczego tak bardzo kochamy wspólnie tworzyć sztukę.

Bycie członkiem zespołu różni się od bycia autorem, chociaż w naszym przypadku wspólnie piszemy tę książkę już od 33 lat. Niektóre rozdziały były pełne chwały, inne głupie. Zdarzały się także tragiczne, dziwaczne i zaskakujące – jak w każdej wartej przeczytania książce. Pewne jest jedno – jesteśmy dalecy od zakończenia, a ten rozdział tworzymy z ogromną radością. Nasz proces twórczy to ciągłe doskonalenie. Mamy nadzieję, że przyniesie ono nieco radości każdemu, kto zdecyduje się czytać dalej. Wspólnie z wami i przy waszej uwadze nadal będziemy przelewać atrament na papier. Do zobaczenia niebawem w trasie!

Z serdecznymi pozdrowieniami,

Brandon Boyd

TRACKLISTA MORNING VIEW XXIII:

1. Nice to Know You
2. Circles (3-7-2024)
3. Wish You Were Here
4. Just a Phase
5. 11 am
6. Blood on the Ground
7. Mexico
8. Warning
9. Echo (2-8-2024)
10. Have You Ever
11. Are You In?
12. Under My Umbrella (4-4-2024)
13. Aqueous Transmission

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments