Długo wyczekiwany czwarty studyjny album Travisa Scotta w końcu doczekał się premiery. Topowi goście, 19 numerów i nowe brzmienie. Zobaczcie, jak wygląda Utopia według Travisa Scotta.
Od premiery ostatniego solowego krążka artysty z Houston minęło ponad 5 lat. W tym czasie Travis jednak nie próżnował. Otworzył swoją wytwórnię i promował takich raperów jak chociażby Don Toliver czy Sheck Wes. Cały czas koncertował i dogrywał się gościnnie na albumy innych twórców oraz wydał kilka luźnych singli. Na Netflixie pojawił się film dokumentalny o jego życiu i twórczości, a w 2022 roku po raz drugi został ojcem. Projekt o tytule Utopia był zapowiadany już w 2020 roku na Instagramie Travisa. Oczekiwania fanów rosły i w końcu w piątek 28 lipca 2023 roku płyta pojawiła się na streamingach.
Długi, różnorodny album
Na Utopii znajdziemy 19 utworów, z których przed premierą opublikowany został tylko jeden. Mowa o piosence K-Pop, w której pojawili się gościnnie The Weeknd oraz Bad Bunny. Singiel ten raczej nie porwał fanów Travisa swoim brzmieniem. Na samym albumie dostaliśmy jednak coś zupełnie innego. Utopia to ponad godzinny materiał, który co chwile zaskakuje nas czymś nowym. Nie jest to bowiem album przepełniony trapem, co było typowe dla wcześniejszych dokonań tego twórcy. Produkcyjnie Scott pokusił się o odkrycie nowych terenów i odnalazł się w tym świetnie. Mimo aż 19 numerów album ten zupełnie nie nudzi. Gospodarz przyłożył się do tekstów oraz złożenia w spójną całość swoich szalonych pomysłów.
Goście i muzyka
Nie jest tajemnicą, że za stworzeniem projektu tak ogromnego artysty jak Travis Scott stoi masa osób. Wyczynem jest jednak dobranie do tego odpowiednich ludzi i pokierowanie nimi tak, żeby stworzyć dopracowane dzieło, do którego będziemy wracać przez lata. To jak wygląda proces twórczy Travisa możemy zobaczyć w filmie Look Mom, I Can Fly. Wśród osób odpowiedzialnych za muzykę na tym albumie oprócz samego gospodarza znajdują się m.in.: The Alchemist, Kanye West, Metro Boomin, Mike Dean, Pharell Williasm, czy OZ. Ta mieszanka producentów z różnych gatunków pozwoliła stworzyć na Utopii świeże i niezwykle ciekawe brzmienie. Lista artystów, którzy udzielili się na tej płycie wokalnie również robi wrażenie. Usłyszymy tutaj raperów, którzy od dawna współpracują z Travisem m.in.: Drake, 21 Savage, Future, Playboi Carti, Young Thug, Sheck Wes czy Yung Lean. Klimat Utopii idealnie dopełniają wokaliści: James Blake, Bon Iver, Sampha, SZA czy najbardziej zaskakujący featuring Beyonce.
Najlepszy album w dyskografii?
Utopia Travisa Scotta to album, na który zdecydowanie warto było czekać tyle czasu. Materiał jest zróżnicowany pod każdym względem i świetnie dopracowany. Płyty tej najlepiej słuchać od deski do deski. Travis zaskoczył nowym brzmieniem i idealnie wykorzystał umiejętności artystów, których zaprosił do tworzenia Utopii. Przez sentyment do starszych płyt Scotta ciężko mi powiedzieć, czy jest to jego najlepsze wydawnictwo. Bez wątpienia nową płytą Travis ugruntował swoją pozycję i pokazał, że jest prawdziwym artystą, który zasługuje na miejsce w branży muzycznej, w którym się znajduje.
