Hela – Na swój kształt [recenzja]

0
373
Zdjęcie wykorzystane dzięki zgodzie FONOBO

Polska wokalistka Hela wydała swój debiutancki mini-album o tytule Na swój kształt. Jaki muzyczny kształt wykreowała Hela w EP-ce? 

Zanim przejdziemy do recenzji 

Hela, która podbiła serca słuchaczy singlami Jedną nogą, Na opał i Na swój kształt, nagrała debiutancką EP-kę o tytule Na swój kształt. A kto to jest Hela? To wrażliwa i utalentowana artystka tworząca muzykę z pogranicza indie-folku i folk-popu. Po wielu latach spędzonych w szkole muzycznej i doskonalenia warsztatu sięgnęła po gitarę oraz zaczęła pisać własne piosenki. Kilka z nich możemy przesłuchać dzięki mini-albumie Na swój kształt. 

Kształt Heli

Moim zdaniem wybór utworu Na swój kształt na singla to bardzo dobra decyzja. Kawałek jest bardzo rytmiczny, mocny i energiczny, a nawet… sympatyczny. Taka muzyczna odskocznia od wszystkiego – dla mnie szczególnie od nieprzyjemnej, jesiennej pogody. Podoba mi się barwa głosu Heli – da się odczuć, iż mimo swojej wrażliwości i wielkiego talentu, to jest także dojrzałą osobą, która wie czego chce. I wie o czym śpiewa.

Genialny “nie-singiel”, a jednak singiel

Kawałek Jak film ma w sobie to “coś”. Mimo iż mamy do czynienia tutaj z mini-albumem i wystarczającą ilością singli, to troszkę szkoda, że utworem promocyjnym nie jest Jak film. Aczkolwiek, jak to w życiu bywa, wszystko może się zdarzyć. Chciałabym także usłyszeć tę piosenkę na żywo i wierzę, że artystka doda to do swojej setlisty.
W momencie dodawania tej recenzji okazało się, iż ten “nie-singiel” stał się singlem w dniu premiery EP-ki. Cudownie!

Zbliżamy się do końca

Na opał to bardzo spokojny numer do tzw. chilloutu. Do gustu przypadł mi lyric video, gdyż sceneria lasu idealnie wpasowała się w piosenkę. Rafał Rudzki stworzył coś pięknego, lecz nie zapominajmy o całym zespole. Jestem zachwycona dźwiękami wiolonczeli w wykonaniu Karoliny Hulbój i skrzypiec – w wykonaniu Karoliny Matuszkiewicz.

Podsumowanie

EP-ka Heli zatytułowana Na swój kształt jest przyjemnym mini-krążkiem na jesienne, zimne i deszczowe dni. Możemy, słuchając jej, odpocząć i się zrelaksować. Ciekawa natomiast jestem tego, jak będzie brzmiała jej długogrająca płyta. Wierzę, że tak samo świetnie, jak Na swój kształt.
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments