Dwa kroki w tył to druga zapowiedź nadchodzącej, drugiej płyty Bartka Jakóbiaka pochodzącego z Wałbrzycha.
Wypowiedź artysty
Tak naprawdę co dzień zdarza się, że ktoś próbuje nam podciąć skrzydła. “Zwykłe” słowa potrafią zostawiać rany, w których potem sami grzebiemy raz na jakiś czas. Później – podświadomie lub nie! – drążymy, wiercimy sobie dziurę w głowie grzebiąc w przeszłości i rozmyślając co jest z nami nie tak. Bo czy można tak zupełnie odciąć się od tego co było? No nie. Rany się goją, ludzie zmieniają, ale te bardzo blade i mało widoczne blizny nadal jednak są. Można być pewniejszym siebie, można się w pełni ze sobą zakumplować, można też ogolić głowę, zapuścić brodę, schudnąć, ale przecież w środku aż tak dużo zmienić się nie może… Duchy przeszłości czuwają i w najmniej odpowiednim momencie dają o sobie znać. To właśnie wtedy robimy te Dwa kroki w tył. Zazwyczaj na chwilę, wmawiając przy tym sobie, że to przez przypadek i na pewno już po raz ostatni. Bądźmy jednak mimo wszystko dla siebie samych wyrozumiali i wierzmy w siebie jak nikt inny. Spełniajmy marzenia, bierzmy dużo i rozdawajmy jeszcze więcej. Biegnijmy przed siebie, a jeśli już zdarzy nam się uciec w przeszłość, to i tak patrzmy tylko naprzód, bo to co za nami… jest już za nami, a jak wiadomo co nas nie zabije, to nas wzmocni.