Dawid Podsiadło znowu zaskakuje

0
15
Dawid Podsiadło znowu zaskakuje
Wiktoria Stanek

Dawid Podsiadło to artysta, który bije wszelkie rekordy. Bilety na jego koncerty potrafią wyprzedać się w mniej niż godzinę, a sam artysta przyciąga na swoje koncerty setki tysięcy fanów. Piosenkarz ogłosił własny festiwal.

3 grudnia do kin trafił film przedstawiający pracę Podsiadły i jego ekipy w czasie przygotowań do stadionowej trasy. W czerwcu tego roku Dawid siedmiokrotnie zagrał na polskich stadionach, gromadząc na swoich koncertach około pół miliona fanów. W dokumencie pokazano zmagania artysty oraz cały proces organizacji wydarzeń. Dodatkowo ukazane były fragmenty poszczególnych koncertów, a po napisach końcowych widzowie mieli szansę zobaczyć przedpremierowo fragment kolejnego filmu o Podsiadle, ale tym razem jest to zapis pełnego koncertu Dawida. Po premierze dokumentu, w specjalnym biuletynie, piosenkarz ogłosił, że latem 2025 roku odbędzie się organizowany przez niego festiwal, na którym pojawią się również inni artyści. Podsiadło razem z gośćmi zawita do: Poznania, Wrocławia, Warszawy, Krakowa, Gdańska oraz Katowic. Jednocześnie, po zakończeniu seansu, na ekranach pojawiła się informacja o premierze nowego singla Pięknie płyniesz.

Dawid Podsiadło znowu zaskakuje
Wiktoria Stanek

Oprócz rekordowej frekwencji w czasie występów Dawida na stadionach (w Poznaniu, Wrocławiu, Gdańsku i Chorzowie), wyróżnić można jeszcze jeden istotny szczegół. Przed drugim koncertem na Stadionie Śląskim w Chorzowie Podsiadło otrzymał pamiątkową płytę gratulacyjną w związku ze sprzedażą miliona egzemplarzy dotychczasowych albumów.

Na koncertach Dawid miał okazję dzielić scenę z innymi wokalistami, którzy zdecydowali się gościnnie wystąpić, a byli to m.in.: Vito Bambino, Daria Zawiałow, Artur Rojek, Kortez czy Kaśka Sochacka. Wraz z Podsiadłą na scenie wystąpili członkowie orkiestry OSP Nadarzyn, towarzysząc artyście w czasie wykonywania utworu Szarość i róż.

Dawid Podsiadło znowu zaskakuje

Jak przyznaje producent trasy, Michał Fałat, „trasa stadionowa to bezdyskusyjnie największe tego typu przedsięwzięcie w historii branży muzycznej w Polsce i jedno z największych w Europie”. 200 ton – to właśnie tyle ważył sprzęt do stworzenia okrągłej sceny, wokół której zgromadziła się rzesza fanów. Oprócz tego potrzebne były dziesiątki kilometrów kabli, setki głośników czy ekranów. Wielki finał tej wyjątkowej trasy miał miejsce 23 czerwca 2024 roku w Chorzowie, a łącznie w samych dwóch koncertach na Stadionie Śląskim wzięło udział więcej osób, niż na trzech sierpniowych koncertach Taylor Swift w Warszawie.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments