Były perkusista, należący do Judas Priest, Dave Holland, zmarł w wieku 69 lat. Artysta współtworzył najbardziej doceniane płyty zespołu, jednak jego dobrze rokująca kariera zakończyła się, gdy został skazany za m.in. próbę gwałtu w 2004 roku.
Przed dołączeniem do Judas Priest w 1979 roku Holland był członkiem Trapeze, gdzie współpracował z przyszłą legendą Deep Purple – Glennem Hughesem. Kiedy został perkusistą grupy Judas Priest, Dave Holland stworzył z nimi niesamowitą dyskografię, na którą składają się: British Steel, Point of Entry, Screaming for Vengeance, Defenders of Faith i Turbo. Perkusista w 1988 roku został również uznany za współtwórcę Ram It Down, chociaż Judas Priest korzystali w tym czasie z elektronicznej perkusji.
W 2004 roku Hollanda osądzono za próbę gwałtu i wielokrotnych napaści na 17-letniego chłopca z trudnościami w uczeniu się, który brał u muzyka lekcje gry na perkusji. Perkusista został skazany na osiem lat więzienia. Po odbyciu pełnego wyroku, wyszedł na wolność w 2012 roku.
Według hiszpańskiej gazety “El Progreso”, która jako pierwsza poinformowała o jego zgonie, Holland ostatnie lata swojego życia spędził w górzystym rejonie A Fonsagrada w Lugo w Hiszpanii. Gazeta mówi, że Holland nie był znany wśród swoich sąsiadów, ale ci, którzy mieli z nim styczność, opisali go jako “bardzo dobrego i kulturalnego człowieka”. Perkusista zmarł we wtorek, 16 stycznia. El Progreso donosi, że przyczyna śmierci Hollanda jest nieznana, a jego zwłoki zostały skremowane.